Orco czeka na decyzję sądu i szuka kapitału

Kiedy ruszy budowa wieżowca Orco przy ul. Złotej 44? Jeśli NSA podejmie decyzję po myśli inwestora, a amerykański partner nie straci do tej pory chęci do współpracy, Orco na wiosnę chce wznowić prace. Dziś walczy w sądzie

Publikacja: 28.09.2009 01:49

Tak Złota 44 (pierwszy budynek po lewej) wygląda po dwóch latach budowy...

Tak Złota 44 (pierwszy budynek po lewej) wygląda po dwóch latach budowy...

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Złota 44 – wysokościowiec, który miał zostać wizytówką Warszawy – straszy swoim widokiem, od kiedy Orco wstrzymało budowę ze względu na problemy finansowe. Obecnie jednak cała grupa Orco prowadzi rozmowy z amerykańskim funduszem Colony Capital. Jeśli zakończą się sukcesem, spółka otrzyma wsparcie w wysokości ok. 80 mln euro. Orco rozpoczęło również negocjacje z bankiem w sprawie finansowania Złotej 44.

Jak zapewnia Krzysztof Godleś, dyrektor zarządzający Orco w Polsce, rozmowy te miały się zakończyć we wrześniu, a wtedy budowa Złotej prawdopodobnie zostałaby wznowiona w grudniu. Sprawa jednak utknęła w martwym punkcie ze względu na wyrok wydany 29 lipca 2009 r. przez WSA uchylający pozwolenie na budowę wysokościowca projektu Libeskinda.

Spółka w ubiegłą środę złożyła skargę kasacyjną do NSA. – Nie zgadzamy się z żadnym z przytoczonych w uzasadnieniu WSA argumentów – twierdzi Krzysztof Godleś. WSA zarzucił Orco błędy w procedurze uzyskania pozwolenia na budowę. Wytknął wykorzystanie dokumentacji geologicznej sporządzonej dla istniejącego wcześniej w miejscu projektu budynku City Center, nieuwzględnienie w pozwoleniu dodatkowych 26 miejsc parkingowych znajdujących się wzdłuż ul. Złotej oraz przedwczesne uzyskanie przez spółkę odstępstw od przepisów budowlanych. Zdaniem sądu takie odstępstwa należy uzyskać po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę, tymczasem Orco Group uczyniła to przed złożeniem wniosku.

– Dokumentacja geologiczna została sporządzona dla Złotej 44. Wątpliwości może wzbudzić tytułowa strona dokumentu, w której pojawia się nazwa City Center. Jest to jednak tylko okładka, wszelkie dane dotyczą zaś Złotej 44, a nazwa City Center była po prostu przez nas używana we wstępnej fazie przygotowań do inwestycji. Natomiast owe dodatkowe miejsca parkingowe były i będą własnością miasta, dlaczego więc miałyby zostać uwzględnione w pozwoleniu na budowę? – pyta Krzysztof Godleś.

Ostatni z podniesionych przez WSA argumentów jest niewłaściwą, zdaniem przedstawicieli Orco, interpretacją prawa budowlanego. – Ustawa nakazuje uzyskanie odstępstw przed wydaniem pozwolenia na budowę. Nie określa jednak momentu, w którym to należy zrobić: przed złożeniem czy po złożeniu wniosku. Zresztą, gdyby rzeczywiście trzeba było uzyskać odstępstwa po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę, okazałoby się, że ok. 90 proc. warszawskich inwestycji, które wymagają takich odstępstw, zostało zrealizowanych niezgodnie z prawem – tłumaczy Mariusz Leśniewski, prawnik z Orco.

Np. według Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wniosek o udzielenie zgody na odstępstwo można złożyć zarówno przed, jak i po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę.

Przedstawiciele spółki liczą, że ich sprawa zostanie rozpatrzona na posiedzeniu niejawnym NSA w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Jeśli NSA unieważni decyzję WSA, najszybciej budowa zostanie wznowiona w marcu 2010 r., co oznacza, że zakończy się z końcem 2011 r. Spółka prowadzi indywidualne rozmowy z klientami, którzy kupili mieszkania w Złotej 44 (chodzi o ok. 35 proc. lokali z 250 zaplanowanych).

[ramka][srodtytul]O inwestycji[/srodtytul]

>> Złota 44 rośnie na gruzach City Center.

>> Budynek ma być najwyższym wieżowcem w Warszawie – sięgnie 192 metrów, licząc 54 piętra. Pomieści 251 apartamentów, które Orco sprzedawało po ok. 24 – 40 tys. zł za mkw.

>> Deweloper otrzymał pozwolenie na budowę dwa lata temu. W tym roku budynek miał stanąć w stanie surowym, a jego oddanie do użytku przewidywano pierwotnie na trzeci kwartał 2010 r.

Teraz będzie to najszybciej koniec 2011 roku lub 2012 rok.[/ramka]

Złota 44 – wysokościowiec, który miał zostać wizytówką Warszawy – straszy swoim widokiem, od kiedy Orco wstrzymało budowę ze względu na problemy finansowe. Obecnie jednak cała grupa Orco prowadzi rozmowy z amerykańskim funduszem Colony Capital. Jeśli zakończą się sukcesem, spółka otrzyma wsparcie w wysokości ok. 80 mln euro. Orco rozpoczęło również negocjacje z bankiem w sprawie finansowania Złotej 44.

Jak zapewnia Krzysztof Godleś, dyrektor zarządzający Orco w Polsce, rozmowy te miały się zakończyć we wrześniu, a wtedy budowa Złotej prawdopodobnie zostałaby wznowiona w grudniu. Sprawa jednak utknęła w martwym punkcie ze względu na wyrok wydany 29 lipca 2009 r. przez WSA uchylający pozwolenie na budowę wysokościowca projektu Libeskinda.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej