Zamek Krasickich nie podlegał reformie rolnej

Nieruchomość w Lesku ma wrócić do rodziny Krasickich

Publikacja: 09.10.2009 06:30

Zamek Krasickich nie podlegał reformie rolnej

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Po wojnie zajmowały go przedszkole i internat liceum, w 1956 r. został przekazany kopalni Makoszowy na ośrodek wypoczynkowy, a obecny właściciel, Gliwicka Agencja Turystyczna SA, prowadzi tu pensjonat.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi 30 września orzekł, że zespół pałacowo-parkowy, należący do 1945 r. do rodziny Krasickich, nie podlegał przepisom dekretu o reformie rolnej. Nie spełniał żadnego z celów reformy rolnej, a samo zamieszkiwanie właściciela i jego rodziny o tym nie przesądza. Uzasadnienie, nawiązujące do konsekwentnego w tych sprawach orzecznictwa sądów oraz do wyroku Trybunału Konstytucyjnego wyjaśniającego pojęcie nieruchomości ziemskiej, dowodzi nowego podejścia do dekretu o reformie rolnej.

– Idą nowe prądy. Wcześniej minister i wojewodowie zbyt często orzekali, że pałace i dworki podpadały pod ten dekret, gdyż były funkcjonalnie związane z majątkiem ziemskim – mówi adw. Roman Nowosielski, pełnomocnik Krasickich.

Z danych MRiRW wynika, że od 1 stycznia 2008 r. do 30 września 2009 r. załatwiono 1786 spraw reprywatyzacyjnych, w tym 252 odwołania. Wydano 427 decyzji pozytywnych, 520 negatywnych i 839 innych. Nie ma jednak statystyki, ile z tych spraw dotyczyło dworków i pałaców wchodzących w skład przejętych majątków ziemskich. A także ile zostało załatwionych przez wojewodów, którzy rozstrzygają w I instancji, czy dana nieruchomość podlegała dekretowi o reformie rolnej.

Wiadomo natomiast, że byli właściciele i ich spadkobiercy starają się o zwrot około 200 takich obiektów. Przeważnie jest to jednak droga bardzo długa i uciążliwa.

Spadkobiercy Augusta i Izabeli Krasickich przekonali się o tym, gdy w 2000 r. ówczesny minister rolnictwa uchylił korzystną dla nich decyzję wojewody podkarpackiego i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy. Następne decyzje, wojewody i ministra rolnictwa, stwierdzały już, że zespół pałacowo-parkowy w Lesku podlegał zapisom dekretu o reformie rolnej, gdyż pozostawał w funkcjonalnym związku z majątkiem ziemskim.

Mimo wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2003 r. oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2007 r., uchylających te decyzje, wydawano następne identyczne. W 2008 r. wojewoda podkarpacki znowu stwierdził, że zamek w Lesku podlegał przepisom dekretu o reformie rolnej.

Uchylając obecnie tę decyzję, minister rolnictwa podkreślił, że wojewoda nie zastosował się do wskazań obu sądów, które wiążą organy administracji.

Decyzja jest ostateczna, ale Gliwicka Agencja Turystyczna i miasto Lesko mogą ją jeszcze zaskarżyć do sądu administracyjnego.

Po wojnie zajmowały go przedszkole i internat liceum, w 1956 r. został przekazany kopalni Makoszowy na ośrodek wypoczynkowy, a obecny właściciel, Gliwicka Agencja Turystyczna SA, prowadzi tu pensjonat.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi 30 września orzekł, że zespół pałacowo-parkowy, należący do 1945 r. do rodziny Krasickich, nie podlegał przepisom dekretu o reformie rolnej. Nie spełniał żadnego z celów reformy rolnej, a samo zamieszkiwanie właściciela i jego rodziny o tym nie przesądza. Uzasadnienie, nawiązujące do konsekwentnego w tych sprawach orzecznictwa sądów oraz do wyroku Trybunału Konstytucyjnego wyjaśniającego pojęcie nieruchomości ziemskiej, dowodzi nowego podejścia do dekretu o reformie rolnej.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr