>> Spread – to różnica między kursem kupna i sprzedaży waluty, na której dodatkowo zarabiają banki przy kredytach walutowych, wyliczając raty.
>> – W ciągu ostatniego miesiąca średni spread dla trzech głównych walut: euro, franka szwajcarskiego i dolara amerykańskiego w parze ze złotym zanotował niewielkie, wręcz kosmetyczne zmiany – mówi Sylwester Góreczny, analityk Comperii.pl. – W ujęciach procentowym i kwotowym wahania nie przekroczyły odpowiednio 0,02 pkt proc. i 1 grosza. Najwyższy średni spread wynoszący 6,33 proc. nadal dotyczy szwajcarskiej waluty, co przy spłacie jednego franka przekłada się na koszt ok. 20 groszy.
>> Taka sytuacja jest wynikiem utrzymującej się niepewności na rynku walutowym. Po spadkach kursu EUR/USD związanych z kłopotami fiskalnymi członków strefy euro wspólna waluta europejska stopniowo odzyskuje swą wartość. Niemniej jednak w perspektywie całego miesiąca średni kurs, po jakim były spłacane raty kredytów w euro, wzrósł z 4,11 zł do 4,21 zł. – W dłuższej perspektywie stabilizacja na rynku walutowym może być bodźcem do obniżki spreadów w polskich bankach – uważa Sylwester Góreczny.