Przybywa nowych tanich mieszkań

Deweloperzy wprowadzają na rynek coraz więcej lokali, których cena mkw. jest stosunkowo niewysoka. Tanie lokale znajdziemy przede wszystkim w rozpoczynanych inwestycjach

Publikacja: 11.08.2011 13:12

Przybywa nowych tanich mieszkań

Foto: Fotorzepa, Monika Zielska Monika Zielska

• – Poszukujący tanich mieszkań na rynku pierwotnym mogą dziś przebierać w znacznie większej ofercie niż jeszcze rok temu. Zwiększająca się podaż tańszych lokali – pod względem ceny metra jak i ceny całkowitej – wynika ze strategii deweloperów, którzy w ten sposób dostosowują ofertę do obniżającej się zdolności kredytowej klientów – tłumaczy Jarosław Mikołaj Skoczeń z agencji Emmerson, która przeanalizowała rynek w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu.

• W Warszawie

można znaleźć inwestycje, w których mkw. mieszkania kosztuje 5,2 tys. zł. Za tyle kupimy na przykład 32,5-metrowe mieszkanie na osiedlu Miasteczko Regaty IV na Białołęce. Całkowita cena lokalu to 170,6 tys. zł. Także na Białołęce, na osiedlu Igrzyskowym, 36,7-metrowe mieszkanie kosztuje 192,4 tys. zł.

(Patrz: Nowe mieszkania).

• W Krakowie

z kolei na mkw. nowego mieszkania wystarczy 3,9 tys. zł. Tak wyceniane lokale znajdziemy w Dębnikach w inwestycji Nowe Kliny. 41,2-metrowy lokal kupimy tu za 162,8 tys. zł. 4,5 tys. zł to z kolei cena mkw. lokali na krakowskim osiedlu Rodzinnym na Wzgórzach Krzesławickich. Za 33,5-metrowy lokal zapłacimy tu za 152,3 tys. zł.

• We Wrocławiu

na osiedlu przy ul. Kminkowej do wzięcia jest np. 33-metrowe mieszkanie w cenie 4,2 tys. zł za mkw. Cena całości: 141, 4 tys. zł. Z kolei we wrocławskiej inwestycji Planty Zawidawie mieszkanie o powierzchni 49,5 mkw. kosztuje 214,8 tys. zł, czyli 4,3 tys. zł za mkw.

• – Osoby, które szukają tanich mieszkań powinny zwracać uwagę przede wszystkim na dopiero rozpoczynane albo już zakończone projekty – radzi Jarosław Mikołaj Skoczeń. – W takich właśnie inwestycjach można liczyć na najbardziej atrakcyjne ceny. Deweloperzy zaczynając nową inwestycję starają się skusić pierwszych chętnych rabatami. Promocja nie trwa jednak długo. Po sprzedaży kilku mieszkań jest już bowiem znacznie łatwiej o kolejnych klientów – dodaje.

• Z kolei w ukończonych już inwestycjach deweloperzy dają rabaty, bo chcą ostatecznie zamknąć sprzedaż i rozpocząć kolejne projekty. – Wybór ostatnich mieszkań w gotowych inwestycjach warto jednak dobrze przemyśleć. Ostatnie lokale to na ogół te, które zostały odrzucone przez innych nabywców, ze względu np. na mniej korzystny układ pomieszczeń lub lokalizację w budynku – tłumaczy Skoczeń.

• Analitycy Emmersona radzą też, by przed zawarciem umowy upewnić się, czy niższe ceny nie wynikają z dodatkowych warunków – np. z konieczności jednorazowej wpłaty na konto dewelopera całej kwoty jeszcze przed oddaniem mieszkania.

• – Poszukujący tanich mieszkań na rynku pierwotnym mogą dziś przebierać w znacznie większej ofercie niż jeszcze rok temu. Zwiększająca się podaż tańszych lokali – pod względem ceny metra jak i ceny całkowitej – wynika ze strategii deweloperów, którzy w ten sposób dostosowują ofertę do obniżającej się zdolności kredytowej klientów – tłumaczy Jarosław Mikołaj Skoczeń z agencji Emmerson, która przeanalizowała rynek w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem