Reklama
Rozwiń

dwie rodziny, jeden kredyt

Jeśli dwuosobowa rodzina nie ma zdolności kredytowej, by kupić dom na kredyt, może zadłużyć się wraz z dziadkami

Aktualizacja: 07.03.2012 11:48 Publikacja: 07.03.2012 11:35

dwie rodziny, jeden kredyt

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Rodzina, która chce kupić dom na kredyt, składa się z młodego małżeństwa z jednym dzieckiem (oboje rodzice są zatrudnieni w oparciu o stałą umowę o pracę i uzyskują dochody w wysokości średniej krajowej – każde po około 2864 zł netto) oraz dwojga rodziców jednego z małżonków (jedno z dziadków nadal pracuje – stała umowa o pracę i dochody na poziomie średniej krajowej, a drugie  otrzymuje świadczenia emerytalne – w wysokości około 1795 zł – średnia emerytura w Polsce w 2011r.)

Wiek najstarszego kredytobiorcy to 55 lat. Ta przykładowa rodzina chciałaby się zadłużyć na dom o powierzchni 120 mkw. i wartości około 580 tys. zł, korzystając z kredytu w wysokości 480 tys. zł.

Kredyt spłacany przez 20 lat objąłby tylko zakup nieruchomości. - Rodzina, złożona z małżeństwa z dzieckiem i dwojga dziadków posiada stosunkowo wysoką zdolność kredytową. Przy założeniu, że dorośli nie mają dodatkowych zobowiązań, maksymalna wartość kredytu, o jaki może się starać rodzina wynosi niemal 1 milion złotych - mówi Elżbieta Kopka, ekspert firmy Invigo. - Jeśli do comiesięcznych wydatków doszłyby raty związane np. z zakupem sprzętu na raty (ok. 1000 zł.), a także w kartach lub kontach pojawiłyby się limity na poziomie około 2 tys. zł, zdolność kredytowa rodziny zmniejszyłaby się do ok. 805 tys. zł. Patrz: zdolność kredytowa rodziny

Jakie promocje w bankach

Biorąc pod uwagę powyższe kryteria, eksperci Invigo sprawdzili, jakie banki byłyby dziś gotowe udzielić kredytu rodzinie, na jakich warunkach, a także, czy mogłaby ona skorzystać z dopłat  programie „Rodzina na swoim".

- Wybór ofert jest spory. Najniższą ratę w wysokości 3 408 zł miesięcznie zaproponowałby rodzinie bank BNP Paribas. Ma on także promocyjną marżę  - 0,9 proc.  – w przypadku jeśli klienci zdecydują się na otworzenie konta w banku wraz z deklaracją regularnych, miesięcznych  wpływów w kwocie nie niższej niż 1 proc. udzielonego kredytu (w omawianym przypadku oznacza to kwotę 4800 zł.), będą dokonywać minimum 3 transakcje bezgotówkowe w miesiącu oraz wykupią ubezpieczenie na życie oferowane przez bank - wylicza Elżbieta Kopka. -  Klienci muszą mieć jednak świadomość, że w przypadku tej oferty promocyjna marża będzie obowiązywać tylko przez 5 lat kredytowania, a po upływie tego okresu wzrośnie do poziomu 1,25 proc.

Jeśli rodzina chciałaby skorzystać z opcji kredytu ze stałą marżą, bank zaproponowałby jej 1,19 proc. w całym okresie kredytowania. Natomiast przy wykupieniu ubezpieczenia na życie bank jest gotowy do zrezygnowania ze swojej prowizji. Patrz: oferty w bankach

Bank PKO BP da promocyjną marżę - 1,1 proc. w pierwszym roku kredytowania - klientom, którzy posiadają lub otworzą konto w banku, wykupią ubezpieczenie od utraty pracy na okres 4 lat oferowane przez bank oraz nabędą kartę kredytową lub ubezpieczenie na życie oferowane przez bank.Koszt takiego ubezpieczenia to 3,25 proc. W kolejnych latach marża wynosić będzie 1,37 proc.

Promocja Banku Pocztowego również opiera się na skorzystaniu z dodatkowych produktów. Marża promocyjna jest oferowana klientom, którzy posiadają lub otworzą konto w banku wraz z kontem oszczędnościowym i zadeklarują wpływy z tytułu wynagrodzenia w wysokości min. 2 500 zł, nabędą kartę debetową lub kredytową lub ubezpieczenie nieruchomości oferowane przez bank oraz wykupią pakiet ubezpieczeń.

Bank Millennium ma marżę promocyjną dla klientów, którzy otworzą konto w banku oraz nabędą kartę debetową i będą dokonywać za jej pomocą transakcji bezgotówkowych na kwotę 500 zł, a także wykupią ubezpieczenie na życie oferowane przez bank.

Getin Noble Bank oferuje promocyjną marżę tylko w zamian za otworzenie konta i zadeklarowanie regularnych wpływów.  Warto wiedzieć, że bank nie pobiera prowizji, przy wykupie ubezpieczenia  od wad prawnych nieruchomości lub ubezpieczenia "Program Ochronny Zdrowy Kredyt".

Z dziadkami  w "Rodzinie..."

Przykładowa rodzina mogłaby również starać się o kredyt z dopłatą w ramach rządowego programu „Rodzina na swoim", który będzie działał do końca 2012 roku.

- Ustawa o finansowym wsparciu  rodzin i innych osób w nabywaniu własnego mieszkania  przewiduje możliwość dołączenia do kredytu rodziców, w sytuacji, kiedy docelowi kredytobiorcy nie posiadają zdolności kredytowej - mówi Elżbieta Kopka.

W programie „Rodzina na swoim" miesięczna rata w przypadku omawianego kredytu (480 tys. zł na 20 lat) mogłaby stanowić dla rodziny obciążenie niższe o przeszło 800 złotych od standardowego kredytu

Patrz: kredyty na dom w ramach "Rodziny na swoim".

Rodzina, która chce kupić dom na kredyt, składa się z młodego małżeństwa z jednym dzieckiem (oboje rodzice są zatrudnieni w oparciu o stałą umowę o pracę i uzyskują dochody w wysokości średniej krajowej – każde po około 2864 zł netto) oraz dwojga rodziców jednego z małżonków (jedno z dziadków nadal pracuje – stała umowa o pracę i dochody na poziomie średniej krajowej, a drugie  otrzymuje świadczenia emerytalne – w wysokości około 1795 zł – średnia emerytura w Polsce w 2011r.)

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy