Odrębna własność mieszkania nigdy nie powstanie, jeżeli do lokalu nie będzie przyporządkowany udział w nieruchomości wspólnej (tj. w gruncie, budynku etc).
O co chodzi
Tymczasem budynki i lokale przeznaczone do wykupu były mierzone w różnym czasie i różnymi sposobami.
– Raz brano pod uwagę ogólną powierzchnię lokalu, kiedy indziej tylko tę użytkową, czasami obliczano ją w przybliżeniu, tak po prostu na oko – mówi Jacek Łapiński, dyrektor Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Podkreśla, że w rezultacie ustalana na podstawie tych pomiarów suma udziałów w wielu nieruchomościach nie zawsze jest równa jeden, a tak powinno być.
Panuje więc bałagan.
– Te osoby, które pierwsze wykupywały mieszkania, nie miały tego problemu. Do ich lokali zostały przyporządkowane udziały w nieruchomości wspólnej. Dla tych, którzy chcą zrobić to teraz, już ich zabrakło – wyjaśnia Magdalena Gościmska z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu.