Kto po czynszówkę w Warszawie

Jeśli podnajmujesz lokal komunalny albo masz inne mieszkanie, to miasto zażąda zwrotu swojej nieruchomości.

Publikacja: 12.03.2013 11:02

W dzielnicy Śródmieście, podobnie jak w całej stolicy, trwa weryfikacja najemców komunalnych. Urzędnicy sprawdzają, czy czynszówki na pewno zajmują ci, którym się one należą.

– Ustalamy, czy mieszkania nie stoją puste, czy nie są podnajmowane albo użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem  lub  czy nie są dewastowane – tłumaczy Urszula Majewska, rzecznik Śródmieścia. Zdarza się też, że najemca komunalny jest właścicielem innej nieruchomości, nawet apartamentu czy willi, ale z czynszówki zrezygnować nie chce.

W 2012 roku dzielnicy udało się odzyskać 22 mieszkania. Trzech lokatorów oddało lokale dobrowolnie. – W stu przypadkach zostały wszczęte postępowania sądowe. Ponad połowa z nich dotyczyła wynajmowania mieszkań, niezamieszkiwania ich albo niewłaściwego użytkowania – tłumaczy Urszula Majewska. – W pozostałych przypadkach  podstawą do wypowiedzenia umów było posiadanie innej nieruchomości – dodaje urzędniczka.

Rzeczniczka Śródmieścia podkreśla, że dzielnica nie może sobie pozwolić, by czynszówki zajmowały osoby, które ich tak naprawdę nie potrzebują.

– Nie budujemy nowych bloków, a kolejka oczekujących na mieszkanie komunalne jest długa – podkreśla Urszula Majewska. Na klucze do  lokalu czeka w Śródmieściu 535 rodzin.

Jednym z najemców, który musi oddać czynszówkę, jest były dozorca z ul. Hożej. Władze Śródmieścia chcą rozwiązać z nim umowę najmu. Powód? Wraz z żoną kończy budowę domu. Najemca obiecał, że się wyprowadzi latem.

O sprawie pisaliśmy na łamach „Nieruchomości" w październiku ub.r. Przypomnijmy. Były gospodarz domu kawalerkę o powierzchni 20,5 mkw. dostał dziesięć lat temu. W bloku w prestiżowej części Warszawy zamieszkał z żoną, która, tak jak on, pracowała w Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami.

Z rodziną podpisano bezterminową umowę najmu. Dzięki temu małżonkowie, choć rozstali się z ZGN, to lokal zachowali. Chcieli mieszkanie wykupić nawet wtedy, gdy już budowali dom na obrzeżach stolicy. Pozwolenie budowlane zostało wydane w 2010 roku. Urzędnicy ze Śródmieścia skontrolowali inwestycję po naszej publikacji.

– Mając udokumentowane informacje o posiadanych lokalach i gruntach, zaproponowaliśmy lokatorom rozwiązanie umowy najmu – mówi Urszula Majewska. – Najemcy zadeklarowali, że do budowanego domu  będą się mogli wyprowadzić latem. Umowa ma być więc rozwiązana z końcem lipca – dodaje. Jeśli najemcy zmienią zdanie i się nie wyprowadzą, to dzielnica skieruje sprawę do sądu.

Program „Poznaj swojego sąsiada" obowiązuje w Warszawie od kilku lat. Do mieszkań komunalnych pukają dzielnicowi, dozorcy i urzędnicy. Pytają najemców i sąsiadów, kto mieszka obok, czy często się pojawia.

– Bez obaw. To nie jest żadna inwigilacja. Po prostu musimy wiedzieć, co się dzieje z naszymi nieruchomościami – tłumaczy rzeczniczka Śródmieścia.

W dzielnicy Śródmieście, podobnie jak w całej stolicy, trwa weryfikacja najemców komunalnych. Urzędnicy sprawdzają, czy czynszówki na pewno zajmują ci, którym się one należą.

– Ustalamy, czy mieszkania nie stoją puste, czy nie są podnajmowane albo użytkowane niezgodnie z przeznaczeniem  lub  czy nie są dewastowane – tłumaczy Urszula Majewska, rzecznik Śródmieścia. Zdarza się też, że najemca komunalny jest właścicielem innej nieruchomości, nawet apartamentu czy willi, ale z czynszówki zrezygnować nie chce.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Nieruchomości
Mieszkania ochronią majątek?
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Nieruchomości
AFI: do końca roku nasz polski portfel PRS będzie liczyć 2,2 tys. mieszkań
Nieruchomości
Pokój i spokój. Nowa hotelowa inwestycja w Gdańsku
Nieruchomości
Renters, czyli dopalacz deweloperski. Korzyści dla firm ze współpracy z liderem najmu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Nieruchomości
Sklep na nowym osiedlu do portfela inwestora
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont