Zarówno liczba (41,6 tys. sztuk), jak i wartość (8,0 mld zł) nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych w pierwszym kwartale 2013 roku okazały się najniższe od czterech lat. Trend spadkowy, trwający nieprzerwanie od połowy 2011 roku, został podtrzymany - potwierdzają eksperci ZBP.
- Pierwsze trzy miesiące tego roku potwierdzają nasze przewidywania, że ten rok na rynku mieszkaniowym będzie bardzo trudny. Mówiliśmy wielokrotnie, że likwidacja programu wsparcia kupna mieszkań bez jednoczesnego uruchomienia nowych propozycji, będzie miała bardzo negatywne konsekwencje. Luka między programami wyniesie aż 12 miesięcy, w kolejnych kwartałach możemy zatem oczekiwać dalszych spadków lub - w najlepszym razie - stagnacji – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Mimo niskich stóp procentowych, stosunkowo pesymistyczne przewidywania odnośnie rozwoju sytuacji gospodarczej kraju nie skłaniają inwestorów do podejmowania długoterminowych zobowiązań kredytowych.
Tymczasem banki stopniowo dostosowują swoją ofertę kredytową do zasygnalizowanych w projekcie nowelizacji Rekomendacji S nowych wymogów Komisji Nadzoru Finansowego. Udział kredytów ze wskaźnikiem LtV powyżej 80 proc. spadł o 1,4 p.p. i na koniec kwartału wynosił 50,7 proc. Z kolei udział kredytów o okresie kredytowania powyżej 35 lat spadł już do poziomu 1 proc.
Zaskoczeniem nie jest całkowita dominacja złotówki w strukturze walutowej nowego portfela kredytowego - kredyty udzielone w walutach obcych stanowiły zaledwie 1,12 proc.