Skutki prawne obu tych aktów są różne, podobnie jak podejście wojewody wielkopolskiego i ministra rolnictwa.
W 2008 r. wojewoda wielkopolski stwierdził, że 85,5 ha parceli zapisanych w księdze wieczystej Gołanice Dobra Rycerskie w powiecie leszczyńskim nie podpadało pod dekret z 1944 r. o reformie rolnej, gdyż był to las. Nie mogły więc być przejęte na podstawie tego dekretu, lecz jako grunty leśne w trybie określonym w dekrecie z 1944 r. o przejęciu niektórych lasów na własność Skarbu Państwa. W takich sprawach orzekają sądy powszechne.
Lasy Państwowe – nadleśnictwo Włoszakowice oraz Agencja Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Warszawie odwołały się od tej decyzji do ministra rolnictwa. Minister utrzymał ją w mocy, ale została uchylona w 2006 r. przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
Sprawa wędrowała między wojewodą, ministrem rolnictwa i sądem
Wojewoda, rozpatrujący sprawę po tym wyroku, ponownie orzekł, że skoro sporne grunty stanowiły las, co potwierdza użyte w księdze wieczystej (prowadzonej według katastru pruskiego) określenie: „Holzung" (grunty leśne), mogły być znacjonalizowane jedynie na podstawie dekretu o przejęciu niektórych lasów.