Bank of New York Mellon (BNY Mellon) planuje sprzedać swoją siedzibę główną - drapacz chmur w stylu art deco - przy Wall Street 1 na Manhattanie. Nowych biur, do których przeprowadzą się pracownicy banku, mają szukać wynajęci brokerzy.
- Największa światowa firma nieruchomościowa wystawia na sprzedaż 52-piętrową wieżę z wapnia - mówi Kevin Heine, rzecznik BNY Mellon. Bank wynajął firmę Jones Lang LaSalle (JLL), aby znalazła biura dla części bankowców, którzy pracują w siedzibie głównej. - Na przeprowadzkę zdecydujemy się jednak tylko wtedy, gdy będzie to opłacalne - zastrzega Kevin Heine. - Sprawdzamy możliwość przeniesienia siedziby głównej do naszego budynku przy Barclay Street 101 w śródmieściu.
Kto się przeprowadza
BNY Mellon, największy światowy bank powierniczy, przyłącza się do innych dużych instytucji finansowych, które dokonują reorganizacji biur, by zredukować koszty i podnieść efektywność. JPMorgan Chase & Co. (JPM) sprzedaje sąsiedni drapacz chmur przy Chase Manhattan Plaza 1, a Citigroup Inc. prowadzi rozmowy w sprawie przeniesienia nowojorskich oddziałów do kompleksu w Tribeca - zdradzają wtajemniczeni w negocjacje.
W siedzibie głównej BNY Mellon na ok. 93 tys. mkw. pracuje ok. 1,7 tys. osób. Część z pracowników zostanie przeniesiona do 25-piętrowego biurowca przy pobliskiej Barclay St. 101 - mówi dziennikarzom Bloomberga osoba znająca plan przeprowadzki.
Bank w poszukiwaniach biur skupi się na Dolnym Manhattanie albo na Jersey City w New Jersey, po drugiej stronie Hudson River. Decydującym czynnikiem wyboru będą ceny - mówią znający sprawę. Bank szuka ok. 400 tys. stóp kw. (37,1 tys. mkw.).