Program kredytowy „Mieszkanie dla młodych" wprowadza ustawa z 27 września 2013 r.
W 2014 r. państwo przeznaczy na niego 600 mln zł. Oznacza to, że jeżeli skończą się te środki, banki będą odsyłać chętnych z kwitkiem, a o kredyt będzie można się starać dopiero za rok.
Po kredyt można zwrócić się tylko do tych banków komercyjnych, które podpiszą umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, dysponującym środkami na ten cel. Na razie umowę podpisało PKO BP i PEKAO SA. Wkrótce jednak mają do nich dołączyć kolejne banki. BGK prowadzi negocjacje z czternastoma.
O kredyt starać się mogą: małżeństwa, samotni rodzice, a także single, jeżeli nie skończyli 35 lat i nie mają jeszcze własnego mieszkania. Program daje możliwość wzięcia kredytu na zakup lokalu z dopłatą państwa do wkładu własnego.
Osoba samotna lub rodzina otrzyma jednorazowo 10 proc. wkładu własnego niezbędnego do otrzymania kredytu. Jeśli będzie miała przynajmniej jedno dziecko, to wsparcie wzrośnie o 5 proc. Gdyby zaś w ciągu pięciu lat od zaciągnięcia kredytu na świat przyszło kolejne, dopłata zostanie zwiększona o następne 5 proc. wkładu własnego. Maksymalnie zatem może wynieść 20 proc. Dopłata ma przysługiwać tylko na zakup nowych mieszkań oraz małych domów jednorodzinnych od deweloperów.