Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, który zajął się sprawą odrzuconego przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze we Wrocławiu odwołania wspólnot mieszkaniowych (III SA/Wr 695/13).
SKO postanowieniem stwierdziło niedopuszczalność odwołania spółki z o.o., która działała w imieniu wspólnot. Odwołanie dotyczyło decyzji prezydenta miasta w sprawie nałożenia kary pieniężnej za umieszczenie w pasie drogowym pojemnika na odpady komunalne bez zezwolenia zarządcy drogi.
Kolegium w uzasadnieniu stwierdziło, że niedopuszczalność odwołania wynika z przyczyn podmiotowych. Zostało wniesione przez jednostkę organizacyjną, niemającą legitymacji do działań administracyjnych. Powołało się przy tym na art. 33 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego, według którego pełnomocnikiem strony w postępowaniu administracyjnym może być tylko osoba fizyczna posiadająca zdolność do czynności prawnych. Zdaniem SKO wspólnoty mieszkaniowe powierzyły zarząd nieruchomością wspólną osobie prawnej, tj. sp. z o.o., a taki podmiot nie może występować w charakterze pełnomocnika.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Wspólnoty mieszkaniowe zastępowane przez profesjonalnego pełnomocnika zarzuciły kolegium błędną wykładnię przepisów. Ich zdaniem to doprowadziło do nieuzasadnionego przyjęcia, że ustanowiony skutecznie przez wspólnotę mieszkaniową zarządca nie może być pełnomocnikiem wspólnoty mieszkaniowej w postępowaniu administracyjnym. Stwierdziły ponadto naruszenie procedury k.p.a. poprzez brak wezwania wspólnot do potwierdzenia na piśmie ich woli wniesienia odwołania.
WSA 18 grudnia 2013 roku uchylił postanowienie SKO, podzielając po trochu stanowisko każdej ze stron sporu. Są orzekł, że wynikająca z mocy prawa niedopuszczalność ustanowienia pełnomocnikiem osoby prawnej oznaczała, że wskazanego przez wspólnoty mieszkaniowe podmiotu nie można było traktować jako ich pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym.