Kodeks budowlany: rozpoczęcie budowy bez zawiadamiania nadzoru

Nie trzeba będzie zawiadamiać nadzoru budowlanego o rozpoczęciu budowy. Inspektor, który przyjdzie na kontrolę, pokaże odznakę służbową.

Aktualizacja: 27.05.2015 09:22 Publikacja: 27.05.2015 08:15

Kodeks budowlany: rozpoczęcie budowy bez zawiadamiania nadzoru

Foto: Fotolia.com

– Obowiązujące prawo budowlane było 70 razy nowelizowane. Jest nieczytelne i nadmiernie sformalizowane. Czas najwyższy to zmienić – uważa prof. Marek Wierzbowski, przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego, powołanej do opracowania kodeksu budowlanego.

We wtorek Ministerstwo Rozwoju i Infrastruktury zdecydowało się upublicznić jego projekt, który ma zacząć obowiązywać od stycznia 2017 r. Przyjęcie kodeksu było jednym z punktów exposé premier Ewy Kopacz.

Krócej i mniej

Projekt skraca wiele terminów i wprowadza liczne uproszczenia.

Starosta będzie miał 21 dni, a nie jak obecnie 30, na rozpatrzenie zgłoszenia.

Nie trzeba będzie też zawiadamiać nadzoru budowlanego o rozpoczęciu robót. Dziś inwestor ma na to siedem dni.

Ponadto znacznie zmieni się sam projekt budowlany. Dziś składa się z dwóch części: projektu zagospodarowania działki lub terenu oraz architektoniczno-budowlanego. Ponadto dołącza się do niego oświadczenia gestorów mediów u zarządców dróg publicznych oraz dokumenty geodezyjne.

Kodeks także dzieli projekt budowlany na dwie podstawowe części, lecz inaczej je nazywa: projekt urbanistyczno- -architektoniczny oraz techniczny. Jednocześnie przewiduje, że części technicznej nie trzeba będzie dołączać do wniosku o pozwolenie na budowę.

Kodeks łagodzi wymóg dotyczący ilości projektów, które trzeba dołączyć do wniosku o budowę. Dzisiaj muszą być cztery. Po zmianach zaś wystarczy jeden projekt urbanistyczno-architektoniczny w formie papierowej oraz dwa w formie elektronicznej.

Skróci się lista budów, które muszą się zakończyć uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie.

Kodeks przewiduje, że będzie ono wydawane w wyjątkowych sytuacjach, np. po zakończeniu postępowania legalizacyjnego oraz dla wolno stojących masztów i kominów o wysokości powyżej 5 m (w tym masztów elektrowni wiatrowych).

Ponadto tego typu pozwolenia będą wymagały obiekty przeznaczone na jednorazowy pobyt ponad 50 ludzi. Przepis jest jednak niejasny. Prawdopodobnie chodzi o centra handlowe, hotele etc.

Inspektor z odznaką

Inspektorzy nadzoru budowlanego będą mieli status funkcjonariusza publicznego. Oznacza to, że np. za znieważenie inspektora będą groziły wyższe kary. Ponadto inspektorzy w swojej pracy mają się posługiwać odznakami, a nie legitymacjami służbowymi. W ten sposób autorzy kodeksu chcą podnieść rangę nadzoru.

Kodeks wprowadza też „wezwanie do usunięcia naruszenia prawa". Chodzi o postępowania naprawcze oraz przypadki naruszeń stwierdzonych przez nadzór. Zanim wyda on decyzję nakazową, będzie wzywać do usunięcia naruszeń w określonym terminie.

Bez rewolucji

Sami inwestorzy podchodzą do kodeksu budowlanego sceptycznie.

– Kiedy rozpoczynano nad nim prace, ministerstwo zapowiadało prawdziwą rewolucję – mówi Konrad Płochocki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – To natomiast, co trafiło teraz do konsultacji, to nie są zmiany rewolucyjne, ale co najwyżej ewolucyjne. Szkoda, że z projektu wyłączono część urbanistyczną. Zdaniem Płochockiego to na etapie zagospodarowania przestrzennego jest najwięcej problemów z załatwieniem formalności.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr