Aktualizacja: 31.10.2016 06:40 Publikacja: 30.10.2016 00:01
Foto: 123RF
449 podpisanych pod pozwem (i setka czekających na przystąpienie) klientów Banku BPH SA, wspartych przez powiatowego rzecznika konsumentów ze Szczecinka od marca 2015 r. domaga się unieważnienia umów kredytowych, a przynajmniej orzeczenia przez sąd nieważności klauzuli indeksacyjnej i utrzymania w mocy reszty umowy. Dzięki temu mogliby liczyć na zwrot nadwyżki spłat.
Do tej pory spór skupiał się na sprawie o kaucję na zabezpieczenie kosztów procesu, jakiej zażądał bank. Sądy dwóch instancji oddaliły ten wniosek i sprawa trafiła znów sądu okręgowego. Ten dwa tygodnie temu badał kwestię dopuszczalności zbiorowej ścieżki w tej sprawie. Rozprawa skupiła się na statusie kilkunastu frankowiczów - uczestników pozwu, zatrudnionych kiedyś, a nieraz nadal w tym banku. Badano, czy jako lepiej zorientowani wciąż mają status konsumentów i mogą występować grupowo.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas