W piątek Sejm przyjął ustawę o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa.
Superkomisja – czyli kto
Tzw. komisja weryfikacyjna ma ustalać, które z nich zapadały z naruszeniem prawa. Będzie mogła wpisać w księgę wieczystą nieruchomości ostrzeżenie o prowadzeniu postępowania oraz zakaz jej sprzedaży. Będzie też mogła utrzymać w mocy decyzję reprywatyzacyjną albo uchylić ją w całości lub części oraz ewentualnie przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi, który wydał ostateczną decyzję. Gdy wywołała ona nieodwracalne skutki prawne, stwierdzi jej wydanie z naruszeniem prawa. Wówczas może nakazać osobie, która na niej skorzystała, zwrot pieniędzy równej wartości bezprawnie przejętej nieruchomości. W praktyce może chodzić o miliony złotych.
Komisja weryfikacyjna ma liczyć dziewięć osób. Osiem będzie wybierał oraz odwoływał Sejm. Przewodniczącego powoła premier. Wszyscy członkowie komisji otrzymają status sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Nie będzie można ich pociągnąć do odpowiedzialności za działalność w komisji. Jej decyzje mają być opiniowane przez społeczną radę składającą się z dziewięciu osób, powoływanych spośród organizacji lokatorskich.
Dymisje urzędników
Decyzje komisji będzie można zaskarżać do sądu administracyjnego. Wiele osób widzi w jej powołaniu zapowiedź pożądanych zmian.
Temat reprywatyzacji w Warszawie nabrał aktualności po oddaniu w prywatne ręce działki pod Pałacem Kultury, wartej 160 mln zł. Potem nastąpiła burzliwa sesja Rady m.st. Warszawy, w której – oprócz radnych – uczestniczyli przedstawiciele stowarzyszeń lokatorskich.