Szkoła dla pacjentów

Przewlekle chorzy, którzy kończą szkoły dla pacjentów, aż o 50 proc. rzadziej trafiają do szpitala

Aktualizacja: 22.09.2010 05:20 Publikacja: 21.09.2010 20:07

W jakie miejsce ciała najlepiej podać zastrzyk z insuliną? Między innymi tego uczy się pacjentów

W jakie miejsce ciała najlepiej podać zastrzyk z insuliną? Między innymi tego uczy się pacjentów

Foto: Corbis

– Przez długi czas balansowałam na granicy życia i śmierci – opowiada 49-letnia Anna Przybysz, cierpiąca na ciężką astmę. – Od kiedy w latach 90. złapał mnie ostry skurcz oskrzeli, to co kilka miesięcy lądowałam w szpitalu z dusznościami.

Na co dzień stosowała mocny, doustny steryd. Chwilę potem serce waliło jak oszalałe. Ale przynajmniej mogła oddychać. W czasie którejś z hospitalizacji lekarz namówił ją na bezpłatne zajęcia dla pacjentów. Uczestniczyła w nich przez trzy soboty. – W prostych słowach wytłumaczono mi, na czym polega moja choroba i co mam robić w momentach duszności. Zobaczyłam, jak wyglądają drogi oddechowe astmatyka, który nie bierze leków – relacjonuje kobieta. – I najważniejsze: usłyszałam, że środek, jaki przepisała mi moja pani doktor, uaktywnia się po dwóch tygodniach przyjmowania. Ja odstawiłam go po trzech dniach, bo nie działał!

Po zastosowaniu wiedzy zdobytej na szkoleniu jej życie zmieniło się diametralnie. – Mąż przyglądał się w nocy, czy nie umarłam, bo zaczęłam spać jak normalny człowiek – śmieje się pani Anna. O ile dawniej trudno było jej nawet mówić, o tyle dzisiaj śpiewa w zespole gospel. – Osoby z chorobami przewlekłymi, które kończą szkoły dla pacjentów, ok. 50 proc. rzadziej są hospitalizowane. A w przypadku astmatyków odsetek ten jest jeszcze wyższy – mówi dr Piotr Dąbrowiecki, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. – Dowodzą tego światowe badania, a potwierdzają doświadczenia działającego przy naszym instytucie Centrum Edukacji Chorych Przewlekle.

To pierwsza multidyscyplinarna szkoła dla pacjentów w Polsce. Działa od roku. Już przeszkolono w niej ok. 600 chorych z cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, astmą i przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP). Jak wynika z wyliczeń dr. Dąbrowieckiego, 20 tys. zł zainwestowanych w edukację 100 astmatyków pozwala zaoszczędzić 88 tys. zł, które trzeba by było wydać na leczenie zaostrzeń ich choroby.

Ideę szkół dla pacjentów pochwala dr Przemysław Kardas z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, który w ramach grantu Fundacji na rzecz Wspierania Rozwoju Polskiej Farmacji i Medycyny Polpharmy bada zjawisko nieprzestrzegania zaleceń terapeutycznych. – To dobry pomysł, bo pozwala nadgonić brak czasu ze strony lekarzy. Tym bardziej że za jednym zamachem jeden pracownik służby zdrowia edukuje kilkunastu chorych – tłumaczy. Deficyt czasu jest grzechem głównym polskiej służby zdrowia. Lekarz na przyjęcie jednego pacjenta ma 20 minut. W tym czasie musi zebrać wywiad, zbadać go, wypisać receptę, skierowanie na dalsze badania i wypełnić dokumentację. Zostaje mało czasu na to, by poinstruować chorego, w jaki sposób ma postępować ze swoją chorobą. Nie mówiąc o przyjmowaniu leków. – Doktor, u której przez lata się leczyłam, wypisywała mi ich mnóstwo. Ale nigdy nie spytała, ile i jak często biorę – wspomina Anna Przybysz. – Sądziłam, że w moim przypadku leki nie działają.

Bywa, że lekarze w ogóle nie mówią pacjentom, co im wypisują. Tylko 2 proc. specjalistów informuje astmatyków o rozpoczęciu terapii sterydami – wynika z badania Global Asthma Physician and Patient Survey. – Nawet najlepszy lek nie będzie stosowany, jeśli pacjent nie będzie wiedział, po co ma go łykać – tłumaczy dr Kardas.

Zdarza się, że wie po co, ale nie wie jak. Potwierdzają to doświadczenia dr. Krzysztofa Giejda, który prowadzi szkolenia dla chorych na cukrzycę. – Część wyobraża sobie, że może zjeść więcej słodkiego, a potem zbić nadmiar cukru większą dawką insuliny – opowiada lekarz. – A przecież w ponadfizjologicznych dawkach może ona jednocześnie zwiększać wagę i przyśpieszać rozwój miażdżycy.

Pacjenci mają także problemy z samym wstrzykiwaniem insuliny. Na przykład nie wszyscy wiedzą, że przed wysiłkiem fizycznym najlepiej podać ją w okolice brzucha. Jeśli zastrzyk zostanie wykonany w udo lub ramię, to pod wpływem nagrzewania się mięśni hormon będzie wchłaniać się szybciej, co zaburzy efekt terapeutyczny.

Pierwsze szkoły dla cukrzyków zaczęły powstawać przy szpitalach trzy dekady temu. Potem pojawiły się szkolenia dla astmatyków. XXI wiek przyniósł rozwój zajęć dla osób z chorobami serca. – Z początku wątpiłam w ich sensowność. Myślałam: po co mi uczyć się, jak kasłać – wspomina Anna. – Teraz do uczestnictwa w nich namawiam innych. Leki na astmę będę brała do końca życia. Ale teraz jest ono super.

Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań