W Gizie pod Kairem, przy wielkich piramidach, zachował się mur wzniesiony z cegieł mułowych suszonych na słońcu. Otaczał on posąg Sfinksa. Miał go chronić przed piaskiem nawiewanym z pustyni. Odkrycia dokonał zespół pod kierunkiem dr. Zahi Hawassa, dyrektora egipskiej Najwyższej Rady Starożytności.
Pierwszy odkryty odcinek muru ma 86 m długości i 75 cm wysokości, biegnie z północy na południe, drugi, długości 46 m i wysokości 90 cm, umieszczony jest na osi wschód – zachód.
Już wcześniej archeolodzy wiedzieli o istnieniu zagadkowego fragmentu muru na północ od Sfinksa. Teraz jego funkcja się wyjaśniła, stanowi on fragment większej całości.
Według starożytnych źródeł pisanych Totmes (panował w latach 1397 – 1388 p. n. e.) usnął w cieniu głowy Sfinksa podczas polowania, bowiem reszta była już przysypana piaskiem. Przyśnił mu się Sfinks uskarżający się na przysypujący go piasek. Totmes rozkazał go oczyścić. Ponadto po tym wydarzeniu kazał uzupełnić ubytki w kamiennej rzeźbie i wznieść wokół niej ceglany ochronny mur. Starożytne prace konserwatorskie upamiętniła stela z imieniem faraona umieszczona między łapami Sfinksa. Ma on 72 m długości i 20 m wysokości. Prawdopodobnie zbudowano go za panowania Chefrena, twórcy drugiej co do wielkości piramidy. Jeśli tak, miałby nieco ponad 4500 lat.
W toku dziejów piasek pustyni wielokrotnie pokrywał posąg i wielokrotnie był on odkopany. Ostatecznie wydobył go w 1886 roku francuski archeolog Gaston Maspero.