Ożyły po tysiącach lat

Prymitywne mikroby uwięzione w kryształach ożyły w laboratorium po 34 tys. lat

Aktualizacja: 16.01.2011 13:08 Publikacja: 16.01.2011 00:02

Ożyły po tysiącach lat

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Opowieść o tym zdarzeniu mogłaby posłużyć za fabułę klasycznej powieści science fiction... Naukowcy wyciągają na powierzchnię spod skorupy Doliny Śmierci na pustyni Mojave w Kalifornii błyszczące kryształki soli. Dokładnie je zabezpieczają, chowając w szczelnym pojemniku, aby służyły do zbierania danych na temat dawnego klimatu.

Po roku młody, nikomu nieznany naukowiec otwiera pojemnik, przygotowuje próbki do badań, wreszcie ogląda je pod mikroskopem i nie wierzy własnym oczom... W kryształach dzieje się się coś dziwnego... To „coś” żyje... Historia nie zakończy się jednak zagładą ludzkości – jak dalej toczyłaby się w powieść – ale odkryciem, które pozwoliło młodemu adeptowi nauki zrobić doktorat.

– To była dla mnie wielka niespodzianka – powiedział Brian Schubert, który w maleńkich bąbelkach wypełnionych płynem wewnątrz kryształów odkrył żyjące organizmy. – Były żywe, choć nie zużywały energii do poruszania się i nie rozmnażały się – powiedział Schubert, który obecnie jest asystentem na Uniwersytecie Hawajów. – Po prostu trwały przy życiu. Najbardziej ekscytującym momentem było dla mnie, kiedy rozpoznaliśmy w tych organizmach glony z rodzaju Dunaliella.

Kryształki soli rosną bardzo szybko, a wszystko, co znajduje się w solance, z której powstają, zostaje uwięzione. Pozostają „oczka” wielkości kilku mikronów.

– Są na stałe zamknięte w soli, jak w maleńkich kapsułach czasu – powiedział prof. Tim Lowenstein z Uniwersytetu Binghamton, w stanie Nowy Jork. – Odkrycie Schuberta wskazuje na procesy, które zachodzą także we współcześnie istniejących słonych jeziorach.

W 900 próbkach, które przebadał Schubert, żyjące mikroby znalazł w pięciu. Po dwóch i pół miesiąca po przywróceniu do życia mikroby zaczęły się rozmnażać. Badacz przesłał kilka próbek do innych laboratoriów, które potwierdziły jego wnioski.

Badania Schuberta zostały opisane w styczniowym wydaniu „GSA Today”, publikacji Amerykańskiego Towarzystwa Geologicznego. Organizmy odkryte przez młodego badacza nie są jednak najstarszymi. Przeszło dekadę temu naukowcy odkryli bakterie sprzed 250 mln lat. Próby ożywienia ich (poza laboratorium, które pierwsze pochwaliło się osiągnięciem) się nie powiodły. Odkrycie pozostało kontrowersyjne.

[i]—Krzysztof Urbański, na podst. Live Science[/i]

Opowieść o tym zdarzeniu mogłaby posłużyć za fabułę klasycznej powieści science fiction... Naukowcy wyciągają na powierzchnię spod skorupy Doliny Śmierci na pustyni Mojave w Kalifornii błyszczące kryształki soli. Dokładnie je zabezpieczają, chowając w szczelnym pojemniku, aby służyły do zbierania danych na temat dawnego klimatu.

Po roku młody, nikomu nieznany naukowiec otwiera pojemnik, przygotowuje próbki do badań, wreszcie ogląda je pod mikroskopem i nie wierzy własnym oczom... W kryształach dzieje się się coś dziwnego... To „coś” żyje... Historia nie zakończy się jednak zagładą ludzkości – jak dalej toczyłaby się w powieść – ale odkryciem, które pozwoliło młodemu adeptowi nauki zrobić doktorat.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację