Odkrycia na stanowisku Tel-Haror dokonał zespół kierowany przez prof. Eliezera Orena z Uniwerytetu Ben Guriona w Beer Szewie, w pracach brali udział także badacze z Uniwersytetu Harvarda. W okresie 1800 — 1550 p. n. e. funkcjonował tam kompleks świątynny.

W jego obrębie, obok centralnej budowli w kształcie wieży, archeolodzy odkopali szkielety kilkudziesięciu zwierząt — młodych psów (szczeniąt), kruków i wron. Grupowały się one wokół kamiennego, kwadratowego ołtarza wspartego na podstawie z suszonych cegieł. W pobliżu znajdowały się także gliniane figurki węży, posążek człowieka z uniesionymi ramionami i rysunek pentagramu (gwiazdy pięcioramiennej).

Szkielety zwierząt bada dr Joel Klenck Paleontological Research Corporation. Stan zachowania większości z nich wskazuje, że przed złożeniem do grobu, zwierzętom tym ukręcano lub ucinano głowy. Powody takiego postępowania nie są dla badaczy jasne. Teksty pochodzące z Ugarit w Mezopotamii świadczą o tym, że bogowi Baalowi składano w ofierze sępy z odciętymi głowami.

W starożytności, w Fenicji, w Grecji kontynentalnej, na Cyprze poświęcano bóstwom szczenięta. U Hetytów psy służyły w obrzędach oczyszczających, uzdrawiających, odczyniających zło. - Gromadzimy coraz więcej przykładów wykorzystywania psów i ptaków krukowatych w obrzędach pogrzebowych na Bliskim wschodzie. Ale na razie możemy tylko spekulować na temat ideologicznych podstaw tych rytuałów w epoce brązu — przyznał dr Joel Klenck.

Na stanowisku Tel-Haror zespół prof. Eliezera odkopał także wędzidło z brązu dla osła. Znajdowało się ono w grobie, w którym obok szczątków szkieletu ludzkiego, przetrwały również nieliczne kości tego zwierzęcia.