Reklama

Hormony kryzysu

Niestabilność rynków może być powodowana przez biochemiczną burzę w organizmach graczy giełdowych. To reakcja na stres – przekonują naukowcy.

Aktualizacja: 08.07.2015 20:23 Publikacja: 07.07.2015 18:24

Ciągły stres, w jakim pracują maklerzy, powoduje wzmożone uwalnianie kortyzolu. A to wpływa na podej

Ciągły stres, w jakim pracują maklerzy, powoduje wzmożone uwalnianie kortyzolu. A to wpływa na podejmowanie decyzji

Foto: AFP

Podniesiony poziom testosteronu i kortyzolu to przepis na rozchwianie rynków. Zwiększają one gotowość do podjęcia ryzyka oraz zakłócają analizę otoczenia. W efekcie ludzie przy podejmowaniu decyzji przyjmują nadmiernie optymistyczne założenia dotyczące na przykład przyszłych kursów walut czy akcji.

Tak przynajmniej uważają specjaliści zajmujący się zachowaniem ludzi na rynkach finansowych. Badania, których wyniki publikuje „Scientific Reports", wykonali dr Carlos Cueva z Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Alicante oraz dr Ed Roberts z Wydziału Medycznego Imperial College London. Przeprowadzili nawet eksperyment z symulowanym otoczeniem giełdowym. Wzięło w nim udział 142 ochotników – kobiet i mężczyzn.

– Nasze badania dotyczące zmian hormonalnych pomogą zrozumieć zachowanie maklerów i bankowców, zwłaszcza w czasach rozchwiania ekonomicznego – zapewnia dr Cueva.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Nauka
Jak bardzo prawdopodobna jest śmierć na skutek uderzenia asteroidy w Ziemię? Nowe badanie
Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama