Aktualizacja: 27.07.2016 17:56 Publikacja: 27.07.2016 17:56
Foto: 123RF
Pułapki, trucizny, płoty, kontrola rozmnażania – tak nowozelandzki rząd wyobraża sobie walkę z gatunkami inwazyjnymi. Wbrew pozorom program jest ekologiczny – wprowadzone przez ludzi do środowiska drapieżniki niszczą lokalną faunę.
– Kiedyś największym zagrożeniem dla naszego środowiska było kłusownictwo i deforestacja. Teraz to inwazyjne drapieżniki – powiedział premier kraju John Key. – Szczury, gronostaje i kitanki lisie zabijają co roku 25 mln ptaków, polują też na jaszczurki.
Naukowcy od wielu lat zastanawiali się, z czego wynika charakterystyczny rudy kolor sierści kotów i dlaczego zaz...
Badania opinii publicznej pozwalają poznać nastroje społeczne. Jednak kluczem do analizy i zrozumienia przekonań...
Jak sprawić, by budżet obywatelski był istotnie obywatelski? Warszawscy informatycy znaleźli na to sposób. Oprac...
Najnowsze badanie lodowców zachodniej Antarktydy ujawniło ciekawe zjawisko. Odkryto, że szybko płynący lodowiec...
Wieloletnie badania szpaków wspaniałych w Afryce udowodniły, że ptaki te tworzą długotrwałe więzi społeczne bard...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas