Znaleziska dokonali przypadkowo robotnicy podczas poszerzania jednej z ulic w mieście Taizhou w prowincji Jiangsu na wschodzie kraju.
Natrafili na trzy groby z drewnianymi trumnami. W jednym z nich przetrwała mumia kobiety. Groby pochodzą z okresu dynastii Ming. Panowała ona w latach 1368 – 1644. Chiny były wówczas u szczytu potęgi. W Pekinie powstało Zakazane Miasto, czyli cesarski pałac, remontowany był Wielki Mur, w Państwie Środka kwitły gospodarka i kultura, rozpoczynały się kontakty handlowe z Europą Zachodnią. Znalezisko – na co wskazują przedmioty włożone do grobu – pochodzi z wczesnego okresu Ming, z XIV wieku. Analiza radiowęglowa C14 określająca dokładnie wiek nie została jeszcze przeprowadzona, podobnie jak analiza dendrochronologiczna (w grobach oprócz trumien zachowały się przedmioty drewniane).
Trumnę z niezwykłą mumią znaleziono na głębokości dwóch metrów pod powierzchnią ulicy. Ciało kobiety, a także jej odzież, od nakrycia głowy po trzewiki, zachowało się w stanie niemal nienaruszonym. Badacze byli zdumieni stanem zachowania twarzy, skóry na ciele, włosów, rzęs.
Pochowana kobieta nie była wysoka, miała zaledwie 150 cm wzrostu. Zanurzono ją w brunatnym płynie, którym była wypełniona trumna. Skład tego płynu badany jest aktualnie w laboratorium.