ARiMR to największa instytucja płatnicza w Unii Europejskiej. Kierowanie nią jest sporym wyzwaniem?
Rzeczywiście, w innych państwach Unii Europejskiej agencje płatnicze są regionalne, czyli jest większe rozdrobnienie i większa ich samodzielność. Natomiast my swoim zasięgiem obejmujemy cały kraj, czyli mamy 16 oddziałów regionalnych, 314 biur powiatowych i centralę w Warszawie oraz oczywiście odpowiednią liczbę pracowników do obsady tych wszystkich miejsc, bo łącznie pracuje u nas prawie 11 300 osób.
W zeszłym roku obchodziliście 30-lecie. Przez tyle lat przez waszą instytucję przepłynęła zapewne ogromna suma. Jaka?
Jest to niebagatelna kwota – niemal 520 mld zł, które do końca lipca 2025 roku zostały przez nas przekazane rolnikom, przedsiębiorcom i na rozwój obszarów wiejskich. Obecnie w Agencji mamy kumulację prac, ponieważ nakładają nam się trzy perspektywy finansowe. Z końcem 2025 roku musimy rozliczyć Program Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014–2020. Jesteśmy w trakcie realizacji projektów z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) i ogłaszamy cały czas nowe nabory z Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027.
Sprawdziliście, co o was sądzą beneficjenci. Powstała odpowiednia ankieta. Rolnicy różnie wypowiadają się na temat ARiMR. Nie baliście się krytyki?
Powołaliśmy specjalną komórkę w centrali ARiMR – Wydział Oceny Satysfakcji Beneficjentów, który zajmuje się między innymi zbieraniem i analizowaniem ankiet. Na tej podstawie możemy usprawniać pracę Agencji, poprawiać ją w różnych obszarach.
Rolnicy oczekują z pewnością deregulacji. Uda się wprowadzić uproszczenia także u was?
Takie jest oczekiwanie nie tylko rolników, ale także pana ministra Stefana Krajewskiego. Dlatego wychodzimy naprzeciw usprawnieniu pewnych procesów, gdyż chcemy wiele elementów sprawozdawczych wprowadzić w formie elektronicznej, żeby dane były zgromadzone w jednym miejscu i by rolnik miał do nich cały czas dostęp. Po to są właśnie takie aplikacje jak eWniosekPlus, przez które rolnicy składają wnioski o dopłaty bezpośrednie, czy portal IRZPlus dla posiadaczy zwierząt gospodarskich. W celu ograniczenia wizyt w gospodarstwie przez inspektorów Agencji udostępniono rolnikom również aplikację mobilną ARiMR, dzięki której rolnik może potwierdzić zdalnie różne zobowiązania. Na zlecenie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi poprzez naszą spółkę Agro Aplikacje budujemy portal rolnika, czyli narzędzie informatyczne, które bardzo zautomatyzuje pracę, to jest taki mObywatel dla rolnika.
Na jakim etapie wdrażania jest ten portal?
Portal ma powstać do końca czerwca przyszłego roku, czyli czasu nie ma zbyt dużo. Jesteśmy zadowoleni z postępu prac, ponieważ w czerwcu tego roku już zostały wykonane 4 z 20 e-usług.