Jak bezpiecznie kupić mieszkanie od dewelopera lub spółdzielni

Przedstawiamy zapis czata dziennikarki "Rzeczpospolitej” w Wirtualnej Polsce. Na pytania odpowiadała Renata Krupa-Dąbrowska

Aktualizacja: 15.05.2008 17:35 Publikacja: 15.05.2008 17:12

Jak bezpiecznie kupić mieszkanie od dewelopera lub spółdzielni

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Czy deweloper może (na jakich zasadach) pobierać różnego rodzaju opłaty wstępne, związane np. z rezerwacją lokalu?

Tak.

Ma do tego prawo. Podpisując umowę przedwstępną deweloper może żądać od nas zaliczki albo zadatku. Zaliczka jest to pojęcie potoczne, jeżeli nie dojdzie do skutku zawarcie umowy, to pieniądze otrzymamy z powrotem. Natomiast zadatek to instytucja prawna, o której mówi Kodeks cywilny, jeżeli to my odstępujemy od umowy, to zapłacone pieniądze przepadają. Jeżeli deweloper odstępuje od umowy, to musi zwrócić te pieniądze i ma obowiązek zrobić to w podwójnej wysokości.

Czy spółdzielnia może podnieść cenę mieszkania o 15%, jako powód podając wzrost cen materiałów budowlanych i robocizny? Umowa została zawarta nie notarialnie, a ja nie jestem członkiem spółdzielni.

Tak.

Musi jednak to uzasadnić. Nie może to być ogólne powołanie się na to, że wzrosły ceny. Powinien podać kupującemu konkrety.

Jak sprawdzić dewelopera w zakresie, czy dana inwestycja mieszkaniowa powstanie, a nie jest tylko ładną wizualizacją na papierze?

Dobry deweloper już w trakcie pierwszej rozmowy powinien wręczyć swojemu klientowi nie tylko wzór umowy przedwstępnej, ale i kopię: umów potwierdzających tytuł prawny budującego do gruntu (prawo własności lub użytkowania wieczystego) na którym ma stanąć budynek, pozwolenia na budowę oraz wypis z Krajowego Rejestru Sądowego (prowadzą je wydziały gospodarcze sądów rejonowych). Jeżeli nie otrzyma się któregoś z tych dokumentów, trzeba żądać ich pokazania. Jeżeli deweloper nie chce tego zrobić, to lepiej zrezygnować.

Warto też zajrzeć na fora internetowe poświęcone tej tematyce oraz zapytać o poprzednio realizowane inwestycje. Jeżeli dom buduje się na terenie, dla którego uchwalono miejscowy plan, warto sprawdzić w gminie, jakie inwestycje są planowanie w pobliżu naszego przyszłego mieszkania. Niestety nigdy nie ma się całkowitej pewności, że osiedle piękne w wizualizacji będzie takie samo w rzeczywistości.

Jak chroniony jest klient - nabywca mieszkania na wypadek upadłości dewelopera? Czy w razie czego odzyska pieniądze?

Niestety, bardzo często szanse na odzyskanie pieniędzy są niewielkie.W razie upadłości dewelopera w pierwszej kolejności z z masy upadłościowej są zaspokajane inne wierzytelności m.in. instytucji państwowych, takich jak np. urząd skarbowy, ZUS a dopiero jeśli pozostaną pieniądze - klienci dewelopera.

Najczęściej nie zostaje ich wiele i trzeba odejść z kwitkiem. Najlepszym rozwiązaniem jest płacenie pieniędzy na rachunki powiernicze, które prowadzą banki. Istnieją dwa rodzaje takich rachunków: otwarty i zamknięty. W pierwszym wypadku banki wypłacają pieniądze, deweloperowi po zamknięciu danego etapu inwestycji, w drugim wypadku deweloper dostaje pieniądze dopiero, gdy zakończy inwestycję. W wypadku takich rachunków mamy gwarancję, gdy deweloper upadnie, że odzyskamy pieniądze (lub ich część) niestety bardzo rzadko stosowane są te rachunki w praktyce. W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace nad ustawą, która przewiduje, że deweloper będzie miał obowiązek prowadzić rachunki powiernicze zamknięte albo ubezpieczyć się. Jeżeli ta ustawa wejdzie w życie, to pieniądze klientów deweloperów będą bezpieczne. Ale przed tymi przepisami jeszcze daleka droga.

Jaka jest rozsądna wartość odszkodowania, określona w procentach, które płaci się deweloperowi w przypadku zerwania umowy?

To kupujący i sprzedający określają w umowie wysokość kar umownych z tego tytułu. Nie ma tu konkretnych zasad, muszą być one tylko ustalone na podobnym poziomie dla sprzedającego, jak i kupującego.

Czy umowa przedwstępna musi być zawarta u notariusza? Jest ona ważniejsza niż zwykła umowa cywilno-prawna?

To od woli kupującego i sprzedającego zależy, czy zdecydują się zawrzeć umowę w formie notarialnej czy pisemnej. Najczęściej decydujemy się na zwykłą umowę pisemną, bo to nic nie kosztuje. Natomiast forma notarialna jest jednak bardziej bezpieczna. Daje ona przede wszystkim gwarancję, że ani cena lokalu, ani inne warunki umowy się nie zmienią. Obie strony umowy mają bowiem obowiązek dotrzymać zawartych w nich postanowień. Gdyby np. deweloper chciał się wycofać z umowy notarialnej, to można iść do sądu cywilnego i żądać przeniesienia własności mieszkania. Temu, kto podpisał zwykłą umowę przedwstępną, przysługuje roszczenie odszkodowawcze. Dużo zależy też od tego, na podstawie jakich przepisów zawieramy umowę przedwstępną. Jeżeli robimy to na podstawie art. 9 ustawy o własności lokali, to musi być ona zawarta u notariusza, inaczej będzie nieważna. Natomiast jeżeli umowa przedwstępna zawierana jest na podstawie Kodeksu cywilnego, to już od woli stron zależy, jaką umowę zawierają.

Mój znajomy podpisał akt notarialny, w którym było napisane, że strony nie zachowują wobec siebie roszczeń wynikających z umowy przedwstępnej sprzedaży. Niedługo mieszkanie będę odbierać ja. Co mogę zrobić, żeby jednak te prawa zachować? Mam zastrzeżenia do tego mieszkania.

Takie zastrzeżenia w akcie notarialnym (jeżeli dotyczą rękojmi za wady fizyczne z kodeksu cywilnego) są nieważne. Natomiast, gdy kupujący znajdzie inne postanowienie, które wydają się mu niekorzystne, to może negocjować z deweloperem i powinien zrobić wszystko, by się w umowie one nie znalazły.

Czy w umowie przedwstępnej ze spółdzielnią mieszkaniową możne być zawarta stała cena, po jakiej zostanie zawarta transakcja?

Nie znam szczegółów tej umowy, trudno jest mi się więc jednoznacznie wypowiedzieć, ale w przeciwieństwie do dewelopera spółdzielnie mieszkaniowe ostateczną cenę ustalają po zakończeniu inwestycji, dlatego cena finalna na ogół różni się od tej z umowy przedwstępnej.

Jeżeli spółdzielnia wypowiedziała umowę w piśmie, na którym brak jest podpisów osób mogących reprezentować spółdzielnię, a jest tylko podpis pracownika biurowego, to takie wypowiedzenie jest prawnie skuteczne? Pod tego typu umowy powinna się podpisać osoba, która posiada pełnomocnictwo, jeżeli robi to osoba nieupoważniona, to można podważać ważność tego typu wypowiedzenia.

Jeśli w umowie znajdują się niedozwolone klauzule, to czy automatycznie te zapisy umowy mnie nie obowiązują czy muszę je wcześniej podważyć - jeśli tak, to gdzie?

Każdą umowę ocenia się indywidualnie, więc to, co w jednej jest niedozwoloną klauzulą, w innej wcale być nie musi. W niektórych przypadkach wystarczy, że deweloper w jednakowy sposób obciąży siebie i swojego klienta prawami i obowiązkami np. karami umownymi i już nie można stawiać mu zarzutu łamania prawa. Jeżeli ktoś powołuje się na to, że w jego umowie jest klauzula niedozwolona, to musi niestety wnieść pozew do sądu. Dopiero on jest w stanie stwierdzić, czy wpisana do rejestru klauzula może odnosić się również do jego wypadku. Drugi sposób do wniesienie sprawy do sądu ochrony konkurencji i konsumentów. Od kilku miesięcy także istnieje jeszcze inna możliwość. Otóż Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może nakładać na dewelopera bardzo wysokie kary finansowe. Żeby to zrobić, trzeba wcześniej złożyć do niego wniosek.

Czy po wybudowaniu inwestycji ze spółdzielnią mieszkaniową lub deweloperem na podstawie umowy przedwstępnej należy podpisać jeszcze jedną umowę - "końcową" finalizującą transakcję?

Tak.

Żeby być właścicielem mieszkania, trzeba spełnić dwa warunki: podpisać akt notarialny, z którego jasno wynika, że nim jesteśmy, musi być też założona księga wieczysta, a nasze prawo własności do danego lokalu musi być do niej wpisane.

Rozważam odstąpienie od umowy z deweloperem. W umowie mam jednak napisane, że muszę zapłacić karę i znaleźć nowego nabywcę, żebym otrzymał swoje pieniądze. Czy robienie ze mnie sprzedawcy mieszkania jest powodem do zerwania umowy bez żadnych konsekwencji finansowych? Czy ten zapis jest zgodny z prawem?

Podobne postanowienia sąd ochrony konkurencji wielokrotnie uznał za klauzule niedozwolone. Prawdopodobnie tak jest i w tym wypadku. Ale żeby to stwierdzić, trzeba udać się do sądu (patrz odpowiedź wyżej) . Radzę jednak wcześniej zwrócić się do rzecznika konsumentów. Jest ich 363 (adresy są na stronie www.uokik.gov.pl). Działają oni w każdym powiecie oraz mieście na prawach powiatu. Rzecznik może udzielić porady oraz podjąć interwencję u przedsiębiorcy. Dzięki nie mu może uda się zakończyć spór polubownie, a jeżeli nie. to może pomóc wystąpić z powództwem cywilnym do sądu.

Jeśli z winy dewelopera termin oddania mieszkania się opóźnia, muszę dłużej płacić ubezpieczenie, czy w tej sytuacji już nie?

Prawdopodobnie tak.

Za mało mam jednak szczegółów, by odpowiedzieć jednoznacznie. Domyślam się, że internauta wziął kredyt hipoteczny na to mieszkanie, a skoro deweloper opóźnia się w oddaniu mieszkania do użytku, to nie można zabezpieczyć kredytu poprzez ustanowienie hipoteki. W takich wypadkach banki każą dalej płacić ubezpieczenie.

Zapłaciliśmy za 80 metrów mieszkania, odebraliśmy mieszkanie 76-metrowe. Deweloper nie chce nam wyrównać różnicy za mniejszy metraż, mówiąc, że nie był w stanie wyliczyć wszystkiego precyzyjnie. Czy mamy szansę otrzymać jakieś pieniądze?

Raczej tak. Różnica w metrażu jest spora. Kodeks cywilny przewiduje odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady fizyczne i prawne lokale. Jeżeli zapłaciliśmy za 80 metrów mieszkania i odbieramy dużo mniejsze, to warto żądać w ramach tej rękojmi obniżoną cenę lokalu. Jeżeli jednak deweloper nie chce się na to zgodzić, to czeka nas długa droga sądowa.

Czy deweloper ma jakieś obowiązki gwarancyjne, reklamacyjne - jeśli np. po jakimś okresie okaże się, że odpada tynk z budynku lub pojawia się grzyb? Jak takie sprawy się rozwiązuje?

Kodeks cywilny przewiduje odpowiedzialność z tytułu rękojmio za wady fizyczne i prawne. Oznacza to, że deweloper odpowiada za usterki zmniejszające wartość i użyteczność lokalu, np. w mieszkaniu pojawia się na ścianie grzyb. Z rękojmi można także skorzystać, gdy rzecz nie ma właściwości, o jakich deweloper zapewnia, np. okno miało być uchylane, a można je otworzyć tyko na oścież. Wadę należy zgłosić deweloperowi w ciągu miesiąca od jego wykrycia, najlepiej powiadomić go listem poleconym. Uprawnienia do zgłaszania wad wygasają po 3 latach od wydania lokalu, ale są od tej zasady wyjątki: termin ten nie dotyczy wad, które deweloper zataił.

Bywa też, że deweloperzy wystawiają gwarancję na niektóre elementy wyposażenia mieszkania. np. na antywłamaniowe drzwi. W gwarancji zazwyczaj określa się, kiedy można z niej skorzystać, jakich wad nie obejmuje, jak długo trwa. Jeżeli nie wynika z niej, na jak długo ją ustanowiono, przyjmuje się, że trwa ona rok od wydania rzeczy. Od osoby, która kupiła mieszkanie, zależy, czy skorzysta z rękojmi, czy z gwarancji, może również na zmianę korzystać z obu tych sposobów. Sama musi ocenić, co jest dla niej korzystniejsze.

Czy z umowy o kupno mieszkania można się wycofać? W jakim terminie?

Tak.

Zazwyczaj tego typu kwestie rozstrzyga umowa przedwstępna. Prawo do tego ma kupujący i sprzedający.

Czy rachunki powiernicze skutecznie chronią przed problemami związanymi z niewywiązywaniem się przez dewelopera / spółdzielnię mieszkaniową z umów?

Tak.

Najlepiej chroni rachunek zamknięty. Bank wypłaca pieniądze spółdzielni lub deweloperowi dopiero, gdy ona skończy już budowę domu. Trochę inaczej jest w wypadku rachunków otwartych. Banki wypłacają pieniądze deweloperowi lub spółdzielni po zakończeniu poszczególnych etapów budowy. Może się więc zdarzyć, że bank już część pieniędzy wypłacił, a deweloper w międzyczasie upadł. Wtedy niestety możemy się tylko starać odzyskać część pieniędzy z masy upadłościowej dewelopera.

Deweloper ma podpisaną umowę z firmą świadczącą usługi telefoniczne i internetowe. Ja wolałbym skorzystać z innej oferty. Czy mogę to zrobić, czy jestem skazany na firmę polecaną przez dewelopera?

Tak.

To właściciel mieszkania decyduje z usług jakich firm chce korzystać.

Czy jest jakaś różnica (pod względem bezpieczeństwa finansowego kupującego) miedzy kupnem mieszkania od dewelopera a od spółdzielni, co jest bezpieczniejsze?

W wypadu spółdzielni mieszkaniowej nie jest znana cena mieszkania w chwili, kiedy podpisujemy umowę przedwstępną. Wprawdzie spółdzielnia podaje nam cenę, ale zawsze zaznacza, że może ona się zmienić w ostatecznym rozliczeniu kosztów. W wypadku deweloperów tak nie jest. Natomiast dużą zaletą spółdzielni mieszkaniowej jest to, że działają one non-profit i nie mogą osiągać zysku. Oznacza to, że cena, jaką ustalają, jest równoznaczna, jest jednoznaczna z kosztami budowy mieszkania. Ceny więc nowych mieszkań spółdzielczych są niższe od cen dewelopera.

Co to są klauzule niedozwolone, gdzie ich szukać, jak postępować, aby stwierdzić, że dany zapis ma charakter klauzuli niedozwolonej i jak usunąć z umowy takie zapisy?

Klauzula niedozwolona to postanowienia stosowane we wzorach umów, które nie zostały uzgodnione z konsumentem lub kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Mówi o tym art. 385

1

kodeksu cywilnego

. Są dwa sposoby uznania klauzuli za niedozwoloną. Mówiłam już o tym wcześniej, proszę więc sięgnąć po odpowiedź na pytanie wyżej. Natomiast rejestr klauzul można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Czy deweloper może po prostu nie zgodzić się na dokonanie przez kupującego cesji praw z umowy na rzecz innej osoby?

Nie znam szczegółów, ale jest on stroną umowy, ma więc prawo do decyzji, z kim chce tę umowę zawrzeć.

Jaki jest koszt zawarcia umowy przedwstępnej u notariusza?

Notariusz sam określa swoje wynagrodzenie, robi to na podstawie taksy notarialnej. Zawiera ją rozporządzenie ministra sprawiedliwości ministra sprawiedliwości z 28 czerwca 2004 r. Ich wysokość jest zależna od tego, za ile kupujemy mieszkanie. Stawki mają charakter progresywny: im wyższa cena mieszkania, tym niższy procent. To znaczy, że nie może wziąć więcej, ale może mniej. Kwotowo jednak wychodzi, że im droższe mieszkanie kupujemy, tym opłata jest większa. i tak maksymalna stawka w wypadku np. nieruchomości wartej od 60 tys. zł do 1 mln zł wynosi – 1010 zł + 0,4 proc. od nadwyżki ponad 60 tys. zł

Najczęściej notariusze żądają najwyższej dozwolonej opłaty, ale zawsze można spróbować zaproponować niższą stawkę. Wielu idzie na rękę, jeżeli zawiera się u nich dwie umowy: przedwstępną i końcową, przenoszącą własność lokalu lub domu.Rozporządzenie przewiduje w niektórych wypadkach niższe wynagrodzenie dla notariusza. Połowę taksy maksymalnej płaci się kupując lokal na rynku wtórnym ale nie na pierwotnym, czyli kupując u dewelopera.

Deweloper wybudował mi mieszkanie, ale nie może dostać pozwolenia na użytkowanie z powodu niezgodności rozwiązań z prawem budowlanych (winda zatrzymuje się tylko na pierwszym i ostatnim piętrze). Teraz nie jest specjalnie zainteresowany uzyskaniem tego pozwolenia, bo przecież pieniądze już dostał. Co mogę zrobić?

Nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo nie znam szczegółów. Istnieje spore niebezpieczeństwo, że będziecie mieli państwo problemy z nadzorem budowlanym, a inwestycja będzie uznana za samowolę budowlaną. Można jednak wybrnąć z tego, jeżeli nie są to wady, których nie da się usunąć. Wcześniej czy później deweloper prawdopodobnie uzyska wtedy pozwolenie na użytkowanie. Jeżeli z tego powodu została poniesiona szkoda, zawsze można iść do sądu cywilnego. Jest to niestety długa i kosztowna droga.

Czy Polacy mogą kupować mieszkania w całej UE? Jakie prawo ich chroni w obcym kraju w ramach UE lub poza granicami UE?

Oczywiście, że mogą kupować. Mogą to zrobić na podstawie przepisów obowiązujących w danym kraju. Istnieją też przepisy unijne

Czy jest jakaś lista rzetelnych deweloperów? Gdzie jej szukać?

Nie ma takiej listy. Polski Związek Firm Deweloperskich na swojej stronie internetowej podaje listę swoich członków. Można spróbować tam ich szukać, ale nigdy nie ma 100% gwarancji. Są jeszcze też rankingi organizowane przez gazety, w tym "Rz", radzę poszukać informacji na ich temat w archiwum " Rz".

Czy deweloper może (na jakich zasadach) pobierać różnego rodzaju opłaty wstępne, związane np. z rezerwacją lokalu?

Tak.

Pozostało jeszcze 99% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku