Od niedzieli wchodzą w życie nowe uregulowania dotyczące hipoteki. Chodzi o [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2009/131/poz.1075.htm]nowelizację z 26 czerwca 2009 r. ustawy o księgach wieczystych i hipotece (DzU nr 131, poz 1075)[/link].
Nowe przepisy miały długie, bo 18-miesięczne, vacatio legis po to, by wszyscy zainteresowani mogli się z nimi zapoznać i by wydziały wieczystoksięgowe sądów przygotowały się do wcielenia ich w życie. Zmiany są jednak tak duże, że sami sędziowie mówią otwarcie, iż nie uniknie się zamieszania i bałaganu w początkowym okresie ich obowiązywania. Trzeba je będzie bowiem przetestować. Poza tym przepisy przejściowe noweli są nieprecyzyjne (patrz wypowiedź w ramce).
[srodtytul]Zamiast dwóch jedna[/srodtytul]
Celem nowelizacji jest uproszczenie systemu zabezpieczeń. Dzięki nim hipoteka ma być bardziej elastyczna i lepiej służyć przedsiębiorcom do pozyskiwania środków na działalność gospodarczą, a także osobom zaciągającym kredyty na nabycie mieszkania lub domu.
Nowelizacja likwiduje podział na hipotekę zwykłą i kaucyjną. Pierwsza zabezpieczała wierzytelność już istniejącą w chwili jej wpisu. Jej wysokość była więc znana. Ta druga (tj. kaucyjna) dotyczyła tylko wierzytelności o nieustalonej jeszcze wysokości, a więc na dzień ustanowienia hipoteki nieokreślonej bądź nieistniejącej, np. odsetek o zmiennej stopie oprocentowania, kredytu o nieustalonej wysokości z rachunku bieżącego.