Formalności związane z wpisem lub wykreśleniem prawa oraz z założeniem księgi można załatwić osobiście lub przesłać wniosek i dokumenty pocztą.
Sąd wymaga wypełnienia specjalnych formularzy, które można znaleźć w jego siedzibie lub ściągnąć z Internetu. Nie zawsze ich wypełnienie jest proste, warto więc się pofatygować i skorzystać z pomocy pracownika sądu, który wyjaśni wątpliwości.
– W formularzu podaje się swoje dane oraz przysługujący tytuł do nieruchomości. Dodatkowy druk wypełnia właściciel (lub osoba posiadająca inny tytuł prawny do nieruchomości), jeśli chce, by reprezentował go pełnomocnik – wyjaśniła sędzia Małgorzata Kluziak, prezes Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. – Trzeba przynieść dowód osobisty oraz, co jest bardzo ważne, oryginały, a nie kopie, dokumentów potwierdzających przysługujące prawa do nieruchomości. Najczęściej będzie to: akt notarialny, orzeczenie sądowe lub decyzja administracyjna.
[b]Pamiętaj![/b] Po dokonaniu wpisu sąd tych dokumentów nie zwraca, zostaną one przekazane do akt księgi wieczystej nieruchomości. Sąd udostępnia je następnie do wglądu. Zdarza się, że nieruchomość nie posiada jeszcze księgi wieczystej, np. tak będzie po nabyciu nowego mieszkania od dewelopera. Właściciel mieszkania składa wtedy jeden wniosek o założenie księgi i o wpis do niej posiadanego prawa, na analogicznych jak wyżej zasadach.
Wizyt w sądzie da się uniknąć. Kupujący mogą zlecić notariuszowi załatwienie spraw wieczystoksięgowych związanych z nieruchomością. Często jednak rezygnują z jego pośrednictwa, zwłaszcza jeśli zaciągnęli kredyt, na który muszą ustanowić hipotekę. Panuje bowiem przekonanie, że bez notariusza jest taniej. Bywa jednak różnie. Jeśli wnioski składa się samodzielnie, każdy wpis kosztuje 200 zł. Natomiast usługa notariusza kosztuje 1/4 taksy notarialnej, jaką płaci kupujący za akt.