Ulgi pozwalają płacić niższy podatek

Nie wymaga to wiele zachodu. Wystarczy przelać pieniądze na konto organizacji (fundacji, stowarzyszenia), która prowadzi charytatywną działalność. Można też przekazać prezenty (ubrania, żywność, książki).

Aby skorzystać z odliczenia za 2010 r., musimy dać darowiznę w tym roku. Czasu jest więc jeszcze sporo.

Poza satysfakcją z tego, że pomogliśmy innym, pomniejszymy o darowiznę swój dochód. Ulga uzależniona jest jednak od spełnienia kilku warunków.

[srodtytul]Liczy się cel [/srodtytul]

Przede wszystkim darowizna musi być przeznaczona na cele wskazane w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Są bardzo różne – np. działania charytatywne, pomoc społeczna, upowszechnianie kultury fizycznej i sportu, ochrona zwierząt, podtrzymywanie tradycji narodowej, ochrona i promocja zdrowia, przeciwdziałanie patologiom społecznym, wypoczynek dzieci i młodzieży.

Chodzi o wsparcie działalności społecznie użytecznej prowadzonej przez organizacje pozarządowe, które nie należą do sektora finansów publicznych oraz nie działają w celu osiągnięcia zysku, np. fundacje i stowarzyszenia. Obdarowany nie musi jednak mieć statusu organizacji pożytku publicznego.

[ramka][b]Przykład [/b]

Pan Kowalski przekazał 2000 zł na młodzieżowy klub sportowy działający przy szkole podstawowej i zarejestrowany jako stowarzyszenie. Klub prowadzi kilka sekcji, m.in. piłki nożnej, karate, tenisa stołowego. W ramach swojej działalności statutowej kupuje sprzęt dla zawodników, organizuje treningi i wyjazdy na turnieje. Darowizna została wykorzystana na opłacenie kosztów letniego obozu.

Pan Kowalski może ją odliczyć od dochodu.[/ramka]

Pamiętajmy, że przepisy nie pozwalają na odliczenie darowizny dla osoby fizycznej. Skorzystamy jednak z ulgi, jeśli przelejemy pieniądze na fundację z informacją na dowodzie wpłaty (bądź w umowie), że mają być przeznaczone na konkretny cel, np. leczenie jej podopiecznego. To darowizna z poleceniem, a fiskus zgadza się na jej odliczenie.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pan Kowalski wpłacił 1000 zł na fundację, która zbiera pieniądze na leczenie chorych na mukowiscydozę.

Na przelewie wpisał, że wpłata ma być przeznaczona na operację konkretnej osoby. Taka informacja nie wyklucza prawa do ulgi podatkowej. [/ramka]

[srodtytul]Pamiętaj o limicie[/srodtytul]

Darowizny można odliczyć do wysokości 6 proc. swojego dochodu (osoby prawne, np. spółki z o.o., nawet 10 proc.). O tym limicie muszą pamiętać podatnicy, którzy wspomagają organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego oraz przekazują datki na cele kultu religijnego.

Limit dotyczy też dawców krwi. Przy czym Ministerstwo Finansów uważa, że wartość darowizny należy określić w wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew rzadkiej grupy (130 zł za litr).

Bez ograniczeń można natomiast pomniejszać dochód o darowizny na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła.

[srodtytul]Zachowaj dokumenty [/srodtytul]

Darowiznę pieniężną potwierdza dowód wpłaty na konto obdarowanej organizacji z wpisanym celem, na jaki ma być przeznaczony nasz datek. Potrzebujących można też wesprzeć darowizną rzeczową. Mogą to być np. zabawki lub materiały edukacyjne dla fundacji organizującej zajęcia dla niepełnosprawnych dzieci. Przekazać można też sprzęt medyczny, ubrania, komputer. Aby skorzystać z ulgi, musimy mieć dokument, z którego wynika wartość prezentów oraz to, że obdarowany je przyjmuje. Takie warunki najczęściej spełnia umowa darowizny.

Natomiast osoby, które przekazały krew, powinny mieć zaświadczenie ze stacji krwiodawstwa.

[ramka][b]Przykład [/b]

Pan Kowalski przekazał swój używany samochód fundacji zajmującej się spełnianiem marzeń nieuleczalnie chorych dzieci. Będzie on wykorzystywany do realizacji celów statutowych fundacji, np. wyjazdów do dzieci. Wartość samochodu musi określać umowa darowizny. Pan Kowalski może ją odliczyć od swojego dochodu. [/ramka]

Trzeba też pamiętać, że darowizna musi spełniać warunki określone w kodeksie cywilnym. Wsparcie powinno być bezinteresowne, przekazując pieniądze lub rzeczy, nie możemy oczekiwać niczego w zamian.

Nie skorzysta więc z ulgi przedsiębiorca, który wspiera fundację w zamian za promowanie swojej działalności.

[ramka][b]Ile można odliczyć[/b]

Jan Kowalski osiągnął w 2010 r. dochód w wysokości 30 000 zł. W październiku przekazał fundacji dobroczynnej darowiznę 3000 zł. Limit odliczenia to 6 proc. dochodu. Tak więc Jan Kowalski może pomniejszyć swój dochód o 1800 zł (30 000 zł x 6 proc.).[/ramka]

[ramka][b]Sprawozdanie od księdza[/b]

- Darowizny kościelne można odliczyć w całości. Trzeba jednak mieć sprawozdanie od księdza. Musi z niego wynikać, że darowizna została wykorzystana na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła.

- Urzędy uważają, że sprawozdanie powinno szczegółowo opisywać, co, kiedy i komu przekazano. Taki obowiązek nie wynika z przepisów, poza tym Kościół pomaga potrzebującym na różne sposoby (np. wydaje posiłki albo zapewnia noclegi) i nie zawsze da się te działania udokumentować. Jedno jest jednak pewne – im dokładniejsze sprawozdanie, tym większe szanse na wygraną w sporze z fiskusem.

- Sprawozdanie trzeba sporządzić w ciągu dwóch lat.

Ma je przygotować obdarowany, czyli kościelna osoba prawna (m.in. parafie, diecezje, rektoraty, Caritas Polska). [/ramka]

[b]Czytaj więcej o ulgach w PIT :[/b]