Gdy takiej decyzji nie podejmą, a spółdzielnia nie przydziela mieszkań tego typu, i gdy nie ma możliwość zamiany na dwa mniejsze, określony lokal najczęściej z wyroku sądu przypada jednemu z małżonków, a drugi otrzymuje spłatę stosowną do wartości tego prawa.
Zasadniczo w razie podziału majątku dorobkowego wartość spółdzielczego lokatorskiego prawa do mieszkania stanowi kwota, jaką spółdzielnia musiałaby zwrócić w razie wygaśnięcia tego prawa.
Sądy przyjmują przy wycenie tego prawa reguły określone w art. 11 ust. 2[sup]1[/sup] i ust. 2[sup]2[/sup] ustawy z 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, obowiązujące w wypadku wygaśnięcia tego prawa.
[srodtytul]Według prawa spółdzielczego[/srodtytul]
W myśl art. 11 ust. 2[sup]1[/sup] ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w wypadku wygaśnięcia prawa lokatorskiego spółdzielnia musi zwrócić osobie uprawnionej wartość rynkową mieszkania, ale nie wyższą od kwoty, jaką spółdzielnia uzyska w wyniku przetargu na ten lokal.
To ograniczenie w przypadku podziału majątku wspólnego nie wchodzi w rachubę, jeśli mieszkanie nie będzie sprzedawane, a prawo do niego ma przypaść jednemu z byłych małżonków.
Na podstawie art. 11 ust. 2[sup]2[/sup] ustawy z 2000 r. z wartości rynkowej potrąca się przypadające na dane lokum zobowiązania spółdzielni związane z budową, w tym zwłaszcza niewniesiony wkład mieszkaniowy ewentualne zaległe opłaty za to lokum.
Jeśli spółdzielnia skorzystała z pomocy ze środków publicznych lub innych środków, to potrąci również nominalną kwotę umorzenia kredytu lub dotacji przypadającego na ten lokal.
Ten sposób wyceny prawa lokatorskiego obowiązuje od 31 lipca 2007 r. W tym dniu weszła w życie ostatnia nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która zmodyfikowała też zasady ustalania kwoty należnej w związku z wygaśnięciem tego prawa.
[srodtytul]Za pieniądze z majątku osobistego[/srodtytul]
Jeśli pieniądze na wkład mieszkaniowy na lokatorskie lokum pochodziły np. z darowizny na rzecz żony, z pieniędzy za odziedziczony grunt itd., sąd rozliczy je jako nakład z majątku osobistego na majątek wspólny.
Jako nakład na majątek wspólny z majątku osobistego, np. ze sprzedaży udziału w odziedziczonym mieszkaniu, traktuje się również wkład na przedmałżeńskie mieszkanie lokatorskie przekształcone następnie w czasie małżeństwa w prawo własnościowe, gdy wkład budowlany został uzupełniony z majątku dorobkowego.
Jeżeli status mieszkania lokatorskiego uzyskanego przed ślubem przez jednego z małżonków został w trakcie małżeństwa zmieniony na spółdzielcze własnościowe prawo do mieszkania, to należy ono do majątku dorobkowego, także gdy lokatorskie prawo do niego było składnikiem majątku osobistego męża czy żony, bo jego przydział nastąpił przed ślubem.
Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w postanowieniu z 10 stycznia 1997 r. (sygn. II CKN 21/96)[/b].
Dotyczyć to jednak może, jak się wydaje, tylko mieszkań przydzielonych przez spółdzielnię (po przekształceniu prawa lokatorskiego) na warunkach własnościowego prawa do lokalu dla zaspokojenia potrzeb rodziny przed 24 kwietnia 2001 r., tj. przed wejściem w życie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która wyłączyła przydziały mieszkań o statusie własnościowym.
Po przywróceniu tej możliwości, tj. 15 stycznia 2003 r., przestała obowiązywać przymusowa wspólność mieszkania przydzielonego przez spółdzielnię dla zaspokojenia potrzeb rodziny.
Jeśli mieszkanie nie miało takiego przeznaczenia albo do zmiany jego statusu doszło po tej dacie, należy ono nadal do majątku osobistego tego małżonka, który przed ślubem uzyskał je na zasadzie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu.
Pieniądze wydatkowane na wykup z majątku wspólnego małżonków będą rozliczane w razie podziału majątku jako nakład na majątek osobisty [b](por. postanowienie SN z 20 czerwca 2008 r., sygn. IV CSK 60/08)[/b].
[srodtytul]Formalności do załatwienia w spółdzielni[/srodtytul]
W razie rozwodu małżonkowie powinni w ciągu roku zawiadomić spółdzielnię, któremu z nich przypadło prawo do mieszkania lokatorskiego, albo przedstawić dowód wszczęcia sprawy o podział majątku. Jeśli tego nie zrobią, spółdzielnia musi im wyznaczyć w tym celu dodatkowy termin, nie krótszy jednak niż sześć miesięcy.
Jeśli i ten termin minie bezskutecznie, spółdzielnia może (nie musi) podjąć uchwałę o wygaśnięciu spółdzielczego prawa do lokalu. W praktyce może do tego dojść tylko w szczególnych okolicznościach, np. gdy oboje byli małżonkowie mieszkają gdzie indziej. W razie wygaśnięcia lokatorskiego prawa przysługującego małżonkom zająć niejako ich miejsce mogą dzieciom i inne osoby bliskie zamieszkałym w danym lokum.
[srodtytul]Porozwodowe działy mieszkania komunalnego[/srodtytul]
Prawo najmu mieszkania uzyskane w czasie trwania małżeństwa jest częścią wspólnego majątku małżonków. Może więc być objęte podziałem po rozwodzie.
Powstaje zatem kwestia jego wyceny. [b]W uchwale z 24 maja 2002 r. (sygn. III CZP 28/02) Sąd Najwyższy[/b] stwierdził, że wartość prawa najmu mieszkania komunalnego, za który opłacany jest czynsz regulowany, stanowi różnica między czynszem wolnym a regulowanym, ustalona z uwzględnieniem – stosownie do konkretnych warunków – przypuszczalnego okresu trwania tego najmu.
Uchwała jest nadal aktualna. Wciąż, mimo prób uwolnienia czynszów w mieszkaniach przydzielonych przed laty, ich wysokość podlega reglamentacji.
Ten więc z małżonków, któremu przypadnie prawo najmu, musi z tej racji w ramach podziału majątku wspólnego wypłacić drugiemu małżonkowi połowę różnicy między czynszem wolnym (bo druga część tej korzyści pozostaje przy nim), jaki trzeba by w ich mieście czy gminie płacić za takie samo mieszkanie, a czynszem regulowanym za hipotetyczny okres trwania najmu. Ten okres musi ustalić sąd.
[ramka][b]Przykład[/b]
Były małżonek, któremu sąd, dzieląc majątek wspólny, nakazał opuszczenie mieszkania w związku z przyznaniem prawa najmu drugiemu małżonkowi, musi w tym samym wyroku rozstrzygnąć, czy przysługuje mu prawo do lokalu socjalnego. Dostarczenie takiego lokalu obciąża gminę.
To samo odnosi się do sytuacji, gdy nakaz dotyczy opuszczenia mieszkania spółdzielczego – lokatorskiego, a także własnościowego. Jeśli sąd przyzna eksmałżonkowi prawo do lokalu socjalnego, może on nadal mieszkać w mieszkaniu, które przypadło definitywnie drugiemu eksmałżonkowi, do czasu otrzymania od gminy lokalu socjalnego.
Sąd, decydując o prawie do tego lokalu, kieruje się obowiązującymi kryteriami, zwłaszcza obowiązującym w danej gminie kryterium dochodowym. W niektórych sytuacjach nie może go odmówić, ale tylko gdy mieszkanie należy do tzw. publicznego zasobu (nie dotyczy to mieszkań w domach prywatnych). Musi przyznać je m.in.: kobiecie w ciąży; obłożnie choremu; emerytowi i renciście spełniającym warunki do korzystania z pomocy społecznej; bezrobotnemu; osobie sprawującej opiekę nad wspólnie zamieszkałym z nią dzieckiem.
Sąd jest zwolniony z tego obowiązku, jeśli osoby te mogą zamieszkać w innym mieszkaniu niż dotychczas zajmowane.[/ramka]
[srodtytul]Udział w opłatach za mieszkanie po rozwodzie[/srodtytul]
Za zapłatę czynszu, a także tzw. opłat eksploatacyjnych związanych z mieszkaniami spółdzielczymi, odpowiedzialne są wszystkie osoby pełnoletnie stale w danym lokum mieszkające (art. 688[sup]1[/sup] k. c.). Dotyczy to także rozwiedzionych małżonków, którzy pozostają pod wspólnym dachem.
Jeśli jeden z rozwiedzionych uiszcza opłaty związane z korzystaniem z mieszkania, może się domagać zwrotu odpowiedniej części od drugiego z małżonków.
Obowiązek solidarnego ponoszenia opłat wynika dla mieszkających w domach spółdzielczych z art. 4 ust. 6 ustawy z 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, a dla mieszkających w mieszkaniach i domach wynajmowanych – art. 688[sup]1[/sup] kodeksu cywilnego oraz art. 22 ust. 3 ustawy z 2001 r. o ochronie praw lokatorów. Obejmuje on także stale mieszkające z nimi osoby pełnoletnie.
Dotyczy to wszystkich osób faktycznie korzystających z lokalu, w tym byłych małżonków. Prawo spółdzielcze wyłącza wyraźnie tylko odpowiedzialność pełnoletnich dzieci i wnuków właścicieli oraz członków spółdzielni pozostających na ich utrzymaniu. Natomiast według art. 688[sup]1[/sup] k. c. solidarna odpowiedzialność osób pełnoletnich mieszkających w danym lokum obejmuje także inne oprócz czynszu opłaty z nim związane.
[srodtytul]Odpowiadają oboje[/srodtytul]
Bez względu na to, któremu z rozwiedzionych małżonków sąd przyznał prawo do mieszkania, spółdzielnia mieszkaniowa, a także właściciel wynajmowanego mieszkania, może wystąpić do sądu przeciwko obojgu. Po uzyskaniu zaś wyroku zasądzającego wolno spółdzielni czy wynajmującemu ściągnąć przymusowo należność, np. z wynagrodzenia byłej żony, jeśli mąż będący właścicielem, członkiem spółdzielni nie pracuje i nie ma dóbr, które mógłby zająć komornik.
Jeśli opłaty dotyczą mieszkania spółdzielczego własnościowego lub będącego własnością jednego z rozwiedzionych albo ich współwłasnością, w rachubę wchodzi też ściągnięcie zaległości przez wystawienie lokum na licytację. Jeśli mieszkanie jest wynajmowane, niepłacenie czynszu może doprowadzić do rozwiązania umowy najmu i eksmisji.
Z obawy przed takimi konsekwencjami często jeden z rozwiedzionych przyjmuje na siebie wszystkie obciążenia związane z lokum. Niestety, jeśli były mąż czy żona odmawia dobrowolnego partycypowania w takich wydatkach, ponoszącemu je pozostaje tylko droga sądowa do wyegzekwowania ich części przypadającej na byłego współmałżonka.
Odpowiedzialność eksmałżonka niebędącego najemcą czy członkiem spółdzielni albo właścicielem mieszkania ogranicza się do wysokości czynszu i opłat za okres stałego zamieszkiwania.
Natomiast wspólnota mieszkaniowa (chodzi o tzw. mieszkania hipoteczne) może się domagać pokrycia kosztów zarządu i utrzymania mieszkania od właścicieli i współwłaścicieli, także gdy w danym lokum nie mieszkają. Nie ma podstaw prawnych, by żądać tego od innych domowników.
[ramka][b]Z orzeczeń sądowych[/b]
-Wartość spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w postępowaniu o podział majątku wspólnego byłych małżonków jest ustalana z uwzględnieniem zasad rozliczeniowych z osobą uprawnioną w razie wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do takiego lokalu [b](postanowienie SN z 29 października 2009 r., sygn. III CZP 74/09)[/b]
-Prawo najmu lokalu komunalnego, za który opłacany jest czynsz w wysokości ustalonej w uchwale rady gminy, wydanej na podstawie art. 8 pkt 1 ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, stanowi składnik majątku wspólnego małżonków i podlega rozliczeniu przy podziale tego majątku.
Jego wartość odpowiada różnicy pomiędzy czynszem opłacanym a czynszem wolnym, z uwzględnieniem, w konkretnych okolicznościach, okresu prawdopodobnego trwania stosunku najmu. Przy ustalaniu tej wartości nie uwzględnia się możliwości preferencyjnego zakupu lokalu przez najemcę [b](uchwała SN z 9 maja 2008 r., sygn. III CZP 33/08)[/b]
-Małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania wynika z art. 28[sup]1[/sup] zdanie pierwsze k. r. o. (z uprawnienia do korzystania z mieszkania, do którego prawo przysługuje drugiemu małżonkowi), jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego. Sąd musi w związku z tym orzec o uprawnieniu tego małżonka do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia [b](wyrok SN z 21 marca 2006 r., sygn. IV CSK 185/05)[/b]
-Jeżeli nieruchomość w wyniku podziału majątku wspólnego przypadła uczestnikowi (eksmężowi), którego obciążono na rzecz wnioskodawczyni (eksżony) określoną kwotą z tytułu wyrównania wartości udziałów w majątku wspólnym, to przede wszystkim uczestnika (eksmęża) jako właściciela lokalu (...) obciąża uregulowanie należności na rzecz wierzyciela wynikającej z wpisu hipoteki.
Nieuwzględnienie zatem przy ustaleniu dopłat przez uczestnika wysokości obciążającej nieruchomość hipoteki może doprowadzić do tego, że uczestnik spłaci sam dług hipoteczny, w którym żona nie będzie już partycypowała, on zaś nie będzie mógł przeciwko niej skutecznie dochodzić z tego tytułu swych roszczeń (art. 618 § 3 k. p. c.) [b](postanowienie SN z 29 września 2004 r., sygn. II CK 538/03)[/b]
-W sprawie o podział majątku wspólnego, w skład którego wchodzi prawo najmu lokalu mieszkalnego, sąd, przyznając w wyniku podziału to prawo jednemu z byłych małżonków będących współlokatorami w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego i nakazując drugiemu wydanie lokalu (art. 624 w związku z art. 688 i 567 § 3 k. p. c.), orzeka o uprawnieniu tego małżonka do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia [b](uchwała SN z 13 czerwca 2003 r., sygn. III CZP 40/03)[/b]
-W sprawie o podział majątku wspólnego obejmującego spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego sąd wzywa właściwą gminę do udziału w sprawie, jeśli ma orzec o przyznaniu tego prawa jednemu z małżonków i nakazaniu drugiemu wydanie lokalu (art. 510 § 2 k. p. c.).
W sprawie takiej sąd z urzędu (z własnej inicjatywy) orzeka wobec małżonka zobowiązanego do wydania lokalu o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku tego uprawnienia [b](uchwała SN z 13 czerwca 2003 r., sygn. III CZP 36/03)[/b]
-Rozstrzygając o tym, któremu z byłych małżonków należy przyznać spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego, sąd rozważa usprawiedliwione interesy osób uprawnionych wyłącznie z punktu widzenia art. 212 § 2 i 3 k. c. (określających sposób zniesienia współwłasności) w związku z art. 45 k. r. o. (o rozliczeniu nakładów) i art. 1035 k. c., nie zaś w aspekcie art. 5 k. c. (czyli zasad współżycia społecznego) [b](postanowienie SN z 10 stycznia 2001 r., sygn. IV CKN 190/00[/b])
-Spółdzielnia nie może podjąć uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego prawa do lokalu bez wyznaczenia byłym małżonkom dodatkowego terminu [b](wyrok SN z 13 czerwca 2001 r., sygn. II CKN 462/00)[/b][/ramka]
[ramka][b]Skróty:[/b]
k. r. o. – ustawa z 25 lutego 1964 r. – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=44EA2B2E55A720AC74A63F42983D1796?id=71706]Kodeks rodziny i opiekuńczy [/link](DzU. z 1964 r. nr 9, poz. 59 ze zmianami),
k. p. c. – ustawa z 17 listopada 1964 r. – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=75427E5227A23128D5F888C912C40076?id=70930]Kodeks postępowania cywilnego[/link] (DzU. z 1964 r. nr 43, poz. 269 ze zmianami)
SN – Sąd Najwyższy
WSA – wojewódzki sąd administracyjny
o.p. – ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0D09F12C2831AA93BF6960FCD82353EC?id=176376]Ordynacja podatkowa[/link] (DzU. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zmianami)[/ramka]
[ramka][b]Zobacz wzory:
[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20rozwod.pdf]Pozew o rozwód[/link]
[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20bez%20orzekania.pdf]Pozew o rozwód bez orzekania o winie i o podział majątku wspólnego[/link]
[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20podzial1.pdf]Wniosek o podział majątku wspólnego i ustalenie nierównych udziałów[/link]
[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20podzial.pdf]Wniosek o podział majątku wspólnego[/link]
[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20separacje.pdf]Pozew o separację[/link][/b][/ramka]
[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/492203.html]ZOBACZ CAŁY PORADNIK[/link][/b][/ramka]