Jury pracujące pod przewodnictwem francuskiego wirtuoza Augustina Dumaya dopuściło do finału zgodnie z regulaminem szóstkę uczestników. Są to: Hana Chang (Japonia / Singapur / USA), Jane Hyeonjin Cho (Korea Południowa), Meruert Karmenova (Kazachstan), Hina Maeda (Japonia), Qingzhu Weng (Chiny) i Dayoon You (Korea Południowa).
Czytaj więcej
Jury 16. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Wieniawskiego ogłosiło pierwszy werdykt. Do I...
Lista jest zatem egzotyczna, ale też dobrze odzwierciedla poziom (wysoki) tegorocznej rywalizacji. Zgodnie z wieloletnią tradycją tego najstarszego konkursu skrzypcowego na świecie ton nadają w Poznaniu kobiety. W tym roku znalazły się w finale cztery, tym niemniej mężczyźni – Qingzhu Weng i Dayoon You – bynajmniej nie stanowią dla nich tła.
Zgodnie też z tradycją dominuje młodość. Zdecydowana większość finalistek i finalistów dopiero co skończyła 20 lat. Najstarsza w tym gronie 29-letnia Meruert Karmenova z Kazachstanu prezentuje się już jako bardzo dojrzała artystka. Można by było upatrywać w niej faworytkę do głównej nagrody, ciekawe jednak, czy jury nie będzie chciało wyżej ocenić przede wszystkim fascynującej umiejętnościami młodości, na przykład kogoś z chińskiej dwójki: Hina Maeda i Qingzhu Weng.
Niezależnie od ostatecznego werdyktu finał, który zaczyna się we wtorek, zapowiada się niezwykle interesująco. W ciągu trzech dni wszyscy zagrają po dwa koncerty skrzypcowe z orkiestrą Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Łukasza Borowicza, w tym obowiązkowo jeden skomponowany przez patrona konkursu – Henryka Wieniawskiego.