Reklama

Krzysztof Urbański wraca ze świata do Filharmonii Narodowej

Ta propozycja była jak zaproszenie do drużyny narodowej. Tego się nie odmawia – mówi Krzysztof Urbański, nowy dyrektor artystyczny i najmłodszy w historii Filharmonii Narodowej.

Publikacja: 22.05.2025 05:11

Krzysztof Urbański

Krzysztof Urbański

Foto: Ugo Ponte

Znudziło się panu ciągłe podróżowanie?

Miałem równocześnie cztery orkiestry na trzech kontynentach. I taki tryb życia, ciągle w podróży, w różnych strefach czasowych, okazał się zbyt męczący. Kilka lat temu postanowiliśmy z żoną stworzyć naszą bazę w Europie. Obecnie decydujemy się na tylko jedną podróż międzykontynentalną w sezonie. Mieszkamy we Włoszech i w Polsce, więc wszędzie jest blisko. W Lugano jestem pierwszym dyrygentem gościnnym, w Bernie – szefem dyrygentem, i – co cieszy mnie niezmiernie – wróciłem do Filharmonii Narodowej.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Muzyka klasyczna
Konkurs Chopinowski zarzuca sieć na cały świat
Muzyka klasyczna
Zbigniew Preisner w Londynie w kasku jak stoczniowiec. „Bądź wierny, idź"
Muzyka klasyczna
Festiwal „Salon Chopina”. Pianohooligan w romantycznym salonie
Muzyka klasyczna
11. Dni Muzyki Ukraińskiej w Warszawie
Muzyka klasyczna
Festiwal w Salzburgu zszedł do schronu
Reklama
Reklama