Dlaczego policja odnotowuje pokazy publiczne „Tylko nie mów nikomu”?

Komendant Główny Policji zdawkowo odpowiedział RPO w sprawie odnotowywania przez policję odtwarzania filmu „Tylko nie mów nikomu” w miejscach publicznych, klubach, czy restauracjach. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że ponownie wystąpi w tej sprawie.

Publikacja: 05.06.2019 13:33

Dlaczego policja odnotowuje pokazy publiczne „Tylko nie mów nikomu”?

Foto: YouTube

11 maja 2019 r. w internecie pojawił się film Marka i Tomasza Sekielskich „Tylko nie mów nikomu" o molestowaniu seksualny dzieci przez duchownych.

13 maja 2019 r. policja zarekwirowała projektor multimedialny należący do osób, które chciały zorganizować publiczny pokaz głośnego filmu na fasadzie budynku, który przylega do Katedry Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Jako podstawę działań policjanci mieli wskazać art. 63a § 1 Kodeksu wykroczeń. Stanowi on: „Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny". W razie wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów służących do jego popełnienia oraz do 1500 zł nawiązki lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. RPO wystąpił w tej sprawie do komendanta stołecznego policji.

Z kolei - według doniesień medialnych - Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku skierowała do podległych jednostek pismo o treści: „Zgodnie z poleceniem Komendanta KWP w Gdańsku nadinsp. Jarosława Rzymkowskiego polecam informować niezwłocznie o wszelkich doniesieniach nt. odtwarzania filmu dokumentalnego Tomasza Sekielskiego 'Tylko nie mów nikomu' Dyżurnego KWP w Gdańsku. Dotyczy to odtwarzania zarówno w miejscach publicznych, jak i w klubach restauracjach itp". Podobne komunikaty miały być skierowane również do innych jednostek policji.

W piśmie z 21 maja do KGP Rzecznik podkreślał, że film budzi ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Jego projekcje wiążą się z intensywną debatą na temat skutecznej ochrony praw dziecka. Nie jest jednak jasne, na podstawie jakich przesłanek uznano, że projekcje filmu wiążą się ze szczególnym zagrożeniem, które uzasadniałoby podejmowanie tak daleko idących działań.

Zarówno organizatorzy pokazów tego filmu, jak i ich uczestnicy, korzystają z konstytucyjnie chronionej wolności wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, a także konstytucyjnego prawa dostępu do dóbr kultury. Wszelkie działania policji powinny być zgodne z konstytucyjnymi standardami w tym zakresie oraz z art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Swoboda wypowiedzi obejmuje nie tylko jej treść, ale również formę – podkreśla orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Według niego, uczestnicy debaty publicznej mogą pozwolić sobie na pewien stopień nieumiarkowania. Dotyczy to również wypowiedzi, które posługują się nierzadko wyrazistymi, czy nawet przesadzonymi i mało eleganckimi środkami ekspresji.

Dlatego RPO zwrócił się do komendanta głównego policji gen. insp. Jarosława Szymczyka o pilne przedstawienie informacji w sprawie oraz o wskazanie podstawy prawnej działań policji.

Odpowiedź KGP

- Uprzejmie informuję, że do podstawowych zadań Policji należy m. in. ochrona życia i zdrowia ludzi oraz mienia przed bezprawnymi zamachami, ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego, w tym zapewnienie spokoju w miejscach publicznych. Należy przy tym wskazać, że tryb postępowania w omawianej sytuacji reguluje art. 63a Ustawy z dnia 20 maja 1971 roku Kodeks wykroczeń, a zgodnie z art. 1 Ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 roku o Policji funkcjonariusze Policji zobowiązani są prawem do reagowania na popełniane przestępstwa i wykroczenia – głosi odpowiedź z 28 maja, podpisana przez zastępcę komendanta głównego nadinsp. Kamila Brachę.

11 maja 2019 r. w internecie pojawił się film Marka i Tomasza Sekielskich „Tylko nie mów nikomu" o molestowaniu seksualny dzieci przez duchownych.

13 maja 2019 r. policja zarekwirowała projektor multimedialny należący do osób, które chciały zorganizować publiczny pokaz głośnego filmu na fasadzie budynku, który przylega do Katedry Polowej Wojska Polskiego w Warszawie. Jako podstawę działań policjanci mieli wskazać art. 63a § 1 Kodeksu wykroczeń. Stanowi on: „Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny". W razie wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów służących do jego popełnienia oraz do 1500 zł nawiązki lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. RPO wystąpił w tej sprawie do komendanta stołecznego policji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił