Łączne przychody "The Guardian" i jego niedzielnego wydania - "The Observer" - w zakończonym 31 marca br. roku obrotowym wyniosły 196,2 mln funtów. To o 2 mln funtów mniej niż rok temu. Jednocześnie ubiegłoroczna strata obydwu tytułów prasowych wyniosła 44,2 mln funtów. Powodem są w dużej mierze wydatki poniesione na cyfrowe edycje gazet – w tym aplikacje na iPada, Androida i Facebooka. Przychody ze sprzedaży elektronicznych dostępów nie są w stanie, póki co, zrównoważyć strat pogłębiających się w efekcie coraz mniejszej sprzedaży wydań papierowych.
Alan Rusbridger, redaktor naczelny obu tytułów, poinformował, że gazety ograniczą swoje koszty wydawnicze o 7 mln funtów. Jednocześnie pracę straci 70-100 spośród około 650 zatrudnionych dziennikarzy. Będą oni mogli skorzystać z programu dobrowolnych odejść.
"Guardian" i "Observer" są częścią Guardian Media Group (GMG), która to z kolei należy do powołanego w 1936 r. trustu Scott. Jego statutowym celem miało być zapewnienie finansowej i wydawniczej niezależności "Guardiana". Trust został wprawdzie przekształcony w 2008 r. w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, ale akcje pozostają skupione w ręku powierników. Brak pojedynczego właściciela lub spółki nastawionej na zysk, to unikalne w skali Fleet Street (ulica, przy której znajduje się większość siedzib brytyjskiej prasy, przyp.red.) rozwiązanie. Z drugiej strony, jest ono wciąż możliwe dzięki temu, że GMG posiada również połowę udziałów w Auto Trader – przynoszącej spore zyski platformie do handlu samochodami. I to właśnie pieniądze z tej działalności pokrywają w dużej mierze straty generowane przez "Guardiana". Tylko w ubiegłym roku finansowym GMG zainkasowała z niej 70 mln funtów.
Andrew Miller, prezes Guardian Media Group, poinformował jednocześnie, że przychody z tytułu wydań cyfrowych obu gazet wzrosły o 16,3 proc., osiągając poziom 45,7 mln funtów. W tej kwocie 14,7 mln funtów pochodzi z reklam cyfrowych (wzrost o 26 proc.). Wartą 9,99 funtów miesięcznie aplikację "Guardiana" przeznaczoną na iPada kupuje obecnie 17 tys. użytkowników. Firma nie podaje, ile osób korzysta z wersji opracowanej dla czytnika Kindle.
W czerwcu br. "Guardian" sprzedawał średnio 211 511 egzemplarzy dziennie, co oznacza spadek o 10,7 proc. rok do roku. Z kolei "Observer" zanotował 10-proc. stratę – średnia sprzedaż w ubiegłym miesiącu wyniosła 243 946 egzemplarzy.