Według szacunków firmy ABI Research płatnym telewizjom na całym świecie udało się przyłączyć w I półroczu 23 miliony nowych abonentów. Wzrost był niewielki, bo to tylko o 3 proc. więcej niż przed rokiem.
– Znaczący wzrost liczby klientów odnotowały usługi telewizyjne oferowane przez operatorów telekomunikacyjnych oraz platformy satelitarne, podczas gdy sieci kablowe i płatna telewizja naziemna odnotowały zaledwie śladowe wzrosty – podaje ABI Research.
Prawie 900 mln klientów płatnej TV
Najszybciej rynek będzie rósł w rozwijającym się rejonie Azji i Pacyfiku, najwolniej – w najbardziej już rozwiniętej Ameryce Płn., gdzie płatną telewizję ma już 80 proc. domów, a do rywalizowania z nią coraz poważniej przystępują internetowe serwisy wideo. Jedynie serwisy telewizyjne operatorów telekomunikacyjnych wciąż rosną tam w siłę w widocznym tempie.
– Globalnie klientów płatnej telewizji będzie na koniec tego roku 895 mln, a przyniosą branży 245 mld dol. przychodów – szacuje Jake Saunders, wiceprezydent działu prognoz w ABI Research.
Polska bez wzrostu
W Polsce po I półroczu klientów płatnej telewizji było ok. 10,5 mln, czyli ok. 250 tys. mniej niż przed rokiem. Winna temu jest m.in. przeprowadzona w tym czasie fuzja platform Cyfra+ i „n". – Część klientów platform „n" i Cyfra+ się dublowała, więc liczba abonentów nc+ jest nieco niższa – mówi Markus Tellenbach, prezes TVN. Abonentów nc+ w porównaniu z łączną liczbą abonentów „n" i Cyfry+ sprzed fuzji było o 200 tys. mniej.