Wp i o2 powalczą z Onetem

Dwie planujące fuzję grupy mogą łącznie w rankingu internetowych potęg wyprzedzić Grupę Onet.pl. Ich mariaż zapewne przyniesie też cięcie kosztów.

Aktualizacja: 25.10.2013 09:30 Publikacja: 25.10.2013 02:11

Wp i o2 powalczą z Onetem

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Potwierdziły się informacje podane przez „Rz" w sierpniu. Fundusz private equity Innova Capital ogłosił, że poprzez spółkę European Media Holding kupi Wirtualną Polskę i połączy ją z Grupą O2. W wyniku transakcji, której wartość to 375 mln zł, powstanie Grupa Wirtualna Polska. W nowej strukturze Innova ma mieć 70 proc. udziałów, a obecni udziałowcy Grupy o2 (jej założyciele i jednocześnie zarząd) 30 proc. – W ciągu dwóch–trzech lat chcielibyśmy wprowadzić powstającą spółkę na giełdę – mówi „Rz" Krzysztof Krawczyk, partner zarządzający w Innova Capital.

Łączące się grupy mieszczą się w pierwszej dziesiątce największych witryn w kraju (patrz: wykres). Oprócz flagowych portali Wp.pl i o2.pl mają m.in. witryny:  Wp.tv, Bloog.pl, Conceptshop.pl, Aleseriale.pl, Wrzuta.pl, Pudelek.pl,Tlen.pl, kafeteria.pl czy Sfora.pl.

Spodziewana fuzja pozwoli nowej Grupie WP przeskoczyć Grupę Onet w rankingu Megapanel. – Właśnie o to im chodzi. Ale Onet może w tej sytuacji zostać połączony z Grupą Ringier Axel Springer (RAS). Wtedy kolejność w czołówce graczy zostanie zachowana. Być może na dalsze pozycje przesuną się Facebook i YouTube – mówi jeden z naszych rozmówców z branży internetowej, proszący o zachowanie anonimowości. Według symulacji Polskich Badań Internetu, gdyby Wp.pl i o2.pl działały razem już w lipcu (z wyłączeniem portali Orange.pl i Neostrada.pl), miałyby 15 mln użytkowników.

Miejsce w czołówce zestawienia badania Megapanel jest istotne z punktu widzenia negocjacji kontraktów reklamowych, z których żyją tego rodzaju internetowe platformy. A że rynek internetowy nie jest już w Polsce tak rozpędzony, jak w poprzednich latach (w I kwartale wzrósł według IAB Polska o 9,6 proc.), walka o reklamodawców będzie zacięta.

Choć transakcję musi jeszcze prześwietlić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, branża spodziewa się, że da on firmom zielone światło.

– Biorąc pod uwagę cały rynek reklamy internetowej w Polsce z uwzględnieniem firm globalnych, udział Wp.pl i o2.pl jest tak niewielki, że UOKiK nie powinien mieć podstaw, by tę transakcję zablokować – uważa Tomasz Jażdżyński, prezes GG Network (właściciel komunikatora Gadu-Gadu).

Jak przy przejęciu Grupy Onet przez RAS, tak i przy tej fuzji nie obędzie się zapewne bez sporego cięcia kosztów i podwójnych stanowisk. Pytani przez „Rz" jeszcze w sierpniu eksperci mówili jednak, że kluczowe przy takiej transakcji są nie tylko oszczędności. – Ważna jest też możliwość dobudowania w oparciu o nową strukturę nowych biznesów –mówił Łukasz Wejchert, właściciel i prezes firmy Dirlango, b. udziałowiec grupy ITI i b. wieloletni prezes Grupy Onet.

Branża ciekawa była ceny, jaką kupiec zapłaci TP za Wp.pl. Po ostatnich transakcjach internetowych oczekiwano przejęcia, które sprowadzi ceny portali na ziemię. W czerwcu ub.r. za 76 proc. udziałów w Grupie Onet RAS zapłacił 969 mln zł (co dało wycenę całej Grupy Onet na poziomie 1,27 mld zł).

– 375 mln zł to nie jest zła cena. Jest zdecydowanie bardziej normalna niż ta, jaką zapłacono za Onet. W przypadku Wp.pl wynosi dziewięciokrotność EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją –red.), a cena za Onet była trzynasto- czy czternastokrotnością ówczesnej EBITDA Grupy Onet – ocenia Leszek Iwaszko, analityk Societe Generale.

Jak dodaje, zakładał wyższą wycenę Wp.pl (ok. 450 mln zł).

– To była jednak spółka od dawna wystawiona na sprzedaż, więc możliwe, że został zawarty kompromis. Przy tego rodzaju stronach transakcji, z jakimi mamy do czynienia, 10 czy 20 mln zł na pewno podlegało negocjacji – uważa.

Czy finansowy inwestor, zazwyczaj nastawiony na osiąganie szybkich zysków, to dla o2 i Wp.pl dobra droga?

– To wcale nie oznacza, że to mniej korzystne rozwiązanie. Wp.pl dla TP z kolei nie była nigdy głównym biznesem –zauważa Iwaszko.

Nie wiadomo, jak długo Innova pozostanie w sektorze portali i kto ewentualnie mógłby grupę potem odkupić.

– Biznes internetowy podlega tak szybkim przemianom, że nie sposób przewidzieć, kto byłby zainteresowany WP/o2 za kilka lat. Może to być firma typu e-commerce lub medialna, zarówno lokalna jak i działająca globalnie – mówi Jacek Chwedoruk, zarządzający warszawskim biurem Rothschild (bank doradzał TP przy transakcji).

Innova zapewnia, że będzie chciała rozwijać internetowy biznes poprzez kolejne przejęcia w Polsce. Na jej celowniku są m.in. specjalistyczne serwisy informacyjne. – Chcemy w mądry sposób znaleźć się na rynku e-commerce, nie konkurując z naszymi klientami, jak np. Allegro – mówi „Rz" Krzysztof Krawczyk.

Hossa, spór właścicieli, upadłość, inwestor branżowy

Wirtualna Polska jako projekt internetowy ma 18 lat. Była przedsięwzięciem tyleż innowacyjnym, co kapitałochłonnym. Telekomunikacja Polska (Orange Polska) ogłosiła właśnie, że dzięki sprzedaży akcji portalu Wp.pl za 375 mln zł zwiększy zysk brutto w 2014 roku o 180 mln zł.

Jednak nie oznacza to, że portal był dla telekomu dobrą inwestycją. Z wyliczeń „Rz" wynika, że gdyby nie odpisy wartości inwestycji w WP sprzedaż portalu pozwoliłaby telekomowi w najlepszym wypadku wyjść na zero.

Telekom zaczął inwestycje w portal w 2001 r., czyli w czasie, gdy obowiązywały ciągle wysokie wyceny firm internetowych uważanych za bardzo perspektywiczne, a więc i wiele warte.

Spółką, która w grupie TP kupowała akcje portalu od takich inwestorów jak Prokom Software Ryszarda Krauzego, Intel czy Dom Maklerski Penetrator, była – nieistniejąca już – TP Internet. W 2001 r. TPI podpisała umowę z mniejszościowymi akcjonariuszami Wp (i jednocześnie jej założycielami), dając im opcję sprzedaży akcji za równowartość 220 mln zł (wówczas 56 mln dol.).

„Czuję się jak trener Realu Madryt, który kupuje zawodnika klasy Zinedine Zidane'a. Taki zawodnik musi grać, a nie siedzieć na ławce rezerwowych" – komentował transakcję Yann Gontard, prezes TPI.

Gdy internetowa bańka pękła, TPI próbowała renegocjować zapisy umowy. Mniejszościowi akcjonariusze – Marek Borzestowski, Maciej Grabski i Jacek Kawalec (zabrakło już wśród nich Leszka Bogdanowicza, który założył własny biznes) – nie zamierzali rezygnować z przysługującej im opcji i weszli w spór z telekomem. Trzej inwestorzy pierwotnie grali do jednej bramki, ale z czasem i między nimi doszło do poważnej różnicy zdań. Spór między Maciejem Grabskim i Markiem Borzestowskim (ówczesnym prezesem WP, który – według „Manager Magazine" – podpisał ugodę z TP) trafił na łamy mediów. Dla WP spór właścicielski skończył się problemami finansowymi i wnioskiem o upadłość, którą ogłosił w 2004 r. sąd w Gdańsku. Wiadomo było jednak, że portal nie zniknie: przedsiębiorstwo miało trafić w ręce inwestora. Borzestowski znalazł go w funduszu MCI. Do transakcji jednak nie doszło.

W 2005 r. Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej orzekł, że TPI  prowadziła konkurencyjną działalność wobec WP. To wymusiło na telekomie podpisanie porozumienia.

TP spłaciła Macieja Grabskiego i Jacka Kawalca. Dziś współpracują oni w funduszu zalążkowego Business Angel Seedfund.

—ziu

Potwierdziły się informacje podane przez „Rz" w sierpniu. Fundusz private equity Innova Capital ogłosił, że poprzez spółkę European Media Holding kupi Wirtualną Polskę i połączy ją z Grupą O2. W wyniku transakcji, której wartość to 375 mln zł, powstanie Grupa Wirtualna Polska. W nowej strukturze Innova ma mieć 70 proc. udziałów, a obecni udziałowcy Grupy o2 (jej założyciele i jednocześnie zarząd) 30 proc. – W ciągu dwóch–trzech lat chcielibyśmy wprowadzić powstającą spółkę na giełdę – mówi „Rz" Krzysztof Krawczyk, partner zarządzający w Innova Capital.

Pozostało 92% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie