Koncerny stoczą bitwę o nasze mieszkania

Innowacyjne koncerny wchodzą w kolejny ?segment po urządzeniach mobilnych i technologiach ?ubieralnych. Stawiają na domy, które mają być inteligentne.

Publikacja: 29.05.2014 12:04

Inteligentne domy to jeden z najbardziej perspektywicznych segmentów rynku IT. Możliwość zarządzania wszystkimi urządzeniami zainstalowanymi w naszym mieszkaniu z poziomu smartfona czy tabletu rozpala głowy inżynierów. Technologię tę na cel wzięli tacy potentaci jak Apple, Google czy Samsung. I trudno się dziwić.

Globalny rynek związany z technologią tzw. smart home rośnie jak na drożdżach. Jeszcze w 2013 r. był wart około 2,4 mld dol., w tym jednak skoczy o ponad 80 proc., do blisko 4,5 mld dol. Szacuje się, że za trzy lata przychody firm z tego segmentu sięgną co najmniej 11 mld dol. Optymistyczne prognozy firmy badawczej Juniper Research wskazują, że w 2018 r. wartość tego rynku wyniesie astronomiczne 71 mld dol.

Jabłko steruje lodówką

Jak ma wyglądać inteligentny dom? Wracając z pracy do domu, już w samochodzie – za pośrednictwem swojego telefonu – klient będzie mógł przygotować mieszkania na swoje przybycie. Opuści rolety, zapali światła na podjeździe czy w salonie, napuści wodę o określonej temperaturze do wanny. Brzmi jak science fiction, ale ten obraz jest realny.

Na tyle, że w stworzenie takiego inteligentnego domu postanowił zaangażować się Apple. Koncern z nadgryzionym jabłuszkiem właśnie szykuje się do zaprezentowania swojego smart home. Platforma z systemem operacyjnym iOS będzie sterować podpiętymi do internetu urządzeniami elektrycznymi, które klienci firmy z Cupertino wstawią do domów. Nieoficjalnie mówi się, że jednym z podstawowych zastosowań platformy Apple ma być możliwość automatycznego włączenia oświetlenia w mieszkaniu, jeśli system wykryje, że sparowany z nim iPhone znalazł się w zasięgu. Wiele na ten temat jednak nie wiadomo, Apple szczegóły ujawni bowiem dopiero w przyszłym tygodniu.

Wojna gigantów

Apple, wchodząc w segment smart home, wypowiada wojnę koncernowi Google, którego Android zdominował globalny rynek smartfonów, oraz Samsungowi. Tym samym rywalizacja gigantów wkracza na nowe pole. Google od dłuższego czasu stara się bowiem powalczyć o dotarcie do każdego możliwego zakątka naszego życia. Od termostatów przez lodówki, pralki, mikrofalówki i telewizory aż po samochody. Smart home to jeden z kluczowych projektów firmy. Właśnie po to Google w I kwartale tego roku kupił za ponad 3 mld dol. spółkę Nest (producent termostatów i czujników dymu).

Nad inteligentnym domem pracuje też Samsung. Jego koncepcję zaprezentował na początku roku na targach CES 2014. Usługa ta umożliwi zarządzanie domowym sprzętem za pomocą zintegrowanej platformy. Ale Samsung nie zamierza ograniczać się tylko do produkowanych przez siebie urządzeń. Koncern planuje nawiązać współpracę z innymi producentami sprzętu domowego, by mogli tworzyć urządzenia kompatybilne z systemem Samsunga.

– Chcemy wykorzystać nasz potencjał największego na świecie producenta inteligentnych urządzeń, by dać użytkownikom mieszkanie w domu pełnym sprzętów podłączonych do wspólnej sieci – mówił na CES Wonpyo Hong, kierujący Centrum Rozwiązań Medialnych w Samsungu. Wśród urządzeń kompatybilnych z platformą znajdą się lodówki, zmywarki, telewizory, aparaty cyfrowe. System będzie obsługiwany za pośrednictwem komend głosowych.

Będzie też informował użytkowników o konieczności wymiany części zamiennych w danym urządzeniu czy nadchodzących terminach serwisowania sprzętów.

O swoje miejsce na rynku smart home walczą też polskie firmy. Spółka Fibaro chce się stać jednym z rozpoznawalnych brandów na świecie w tej branży. Jej bezprzewodowy system tzw. inteligencji budynkowej, który umożliwi zarządzanie pracą większości elektronicznych sprzętów i domowych instalacji za pomocą komputera, smartfona lub tabletu, sprzedawany jest już w 55 krajach. Prezes Maciej Fiedler liczy, że Fibaro za cztery lata zdobędzie minimum 0,5 proc. światowego rynku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.duszczyk@rp.pl

Inteligentne domy to jeden z najbardziej perspektywicznych segmentów rynku IT. Możliwość zarządzania wszystkimi urządzeniami zainstalowanymi w naszym mieszkaniu z poziomu smartfona czy tabletu rozpala głowy inżynierów. Technologię tę na cel wzięli tacy potentaci jak Apple, Google czy Samsung. I trudno się dziwić.

Globalny rynek związany z technologią tzw. smart home rośnie jak na drożdżach. Jeszcze w 2013 r. był wart około 2,4 mld dol., w tym jednak skoczy o ponad 80 proc., do blisko 4,5 mld dol. Szacuje się, że za trzy lata przychody firm z tego segmentu sięgną co najmniej 11 mld dol. Optymistyczne prognozy firmy badawczej Juniper Research wskazują, że w 2018 r. wartość tego rynku wyniesie astronomiczne 71 mld dol.

Pozostało 81% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie