Padły Telegram, WhatsApp i Zoom w Rosji. Kreml przekonuje: To nie atak hakerski

Przestał działać główny komunikator w Rosji - Telegram, ale także WhatsApp, Viber i Zoom. Władze nie wiedzą, co jest przyczyną. Mimo to twierdzą, że to nie atak hakerski.

Publikacja: 27.02.2024 14:41

Padły Telegram, WhatsApp i Zoom w Rosji. Kreml przekonuje: To nie atak hakerski

Foto: AdobeStock

Od rana rosyjscy użytkownicy skarżyli się na nieprawidłowe działanie komunikatora Telegram. Centrum Monitorowania i Kontroli Sieci Łączności Publicznej Rosji, należące do Roskomnadzoru, potwierdziło masową awarię komunikatora Telegram. Według Centrum użytkownicy z Moskwy, Kazania, Niżnego Nowogrodu, Wołgogradu, Samary i innych miast napotkali problemy z połączeniem.

Sieć komórkowa działa normalnie, ale WhatsApp, Viber i Zoom z problemami

Reklamacje dotyczące awarii usług, odnotował także Downdetector. Problemy obserwuje się w działaniu WhatsApp, Viber i Zoom, pisze gazeta RBK. Problemy występują zarówno w aplikacji mobilnej Telegram, jak i w jej wersji komputerowej. Przyczyny zdarzenia badają eksperci ministerstwa rozwoju cyfrowego.

Czytaj więcej

Sony, LG i Bosch zamykają sklepy w Rosji. Powód: brak towaru

„Wspólnie z Roskomnadzorem pracujemy nad ustaleniem przyczyny zdarzenia. Będziemy na bieżąco informować o sytuacji. Awarie Telegramu odnotowano także w innych krajach. Jeśli chodzi o rosyjskich operatorów telekomunikacyjnych, ich sieci działają normalnie, odnotowują natomiast spadek ruchu w Telegramie i innych usługach” – twierdzi resort w specjalnym komunikacie.

Przedstawiciel VimpelCom (marka Beeline - operator komórkowy) powiedział gazecie RBK, że ich sieć „działa normalnie, problemy w działaniu popularnych komunikatorów i aplikacji leżą po stronie tych usług”. Kolejny operator Tele2 ogłosiło także, że sieć działa normalnie.

Operator MegaFon (kontrolują go firmy objętego sankcjami oligarchy Usmanowa) odnotowuje spadek ruchu w Telegramie i szeregu innych usług, powiedział przedstawiciel operatora. Zauważył, że problem nie jest związany z siecią MegaFon, która w dalszym ciągu działa normalnie.

To nie pierwsza awaria Telegramu. Rosyjski internet też frustruje użytkowników

Źródło RBK u jednego z operatorów telekomunikacyjnych twierdzi, że oprócz Telegramu zakłócenia występują także w innych popularnych komunikatorach internetowych – WhatsApp i Viber. Problemy z działaniem WhatsApp i Zoom zauważyli także rosyjscy korespondenci zagranicznych mediów.

Ostatnia awaria Telegramu miała miejsce w połowie lutego. Władze tłumaczyły to „problemami w funkcjonowaniu infrastruktury wewnętrznej komunikatora”. O co chodzi? Może o braki w osprzęcie lub częściach zamiennych do infrastruktury.

30 stycznia użytkownicy i operatorzy zgłosili powszechne awarie w całej Rosji. Wiele witryn Runeta (rosyjski internet) zaczęło otwierać się powoli lub w ogóle się nie otwierało. Najwięcej skarg odnotowano w Moskwie, Petersburgu, Terytorium Krasnodarskim, Baszkirii i Obwodzie Kostromskim. Problemy zaobserwowano także przy próbie korzystania z rosyjskich aplikacji z zagranicy.

Centrum Koordynacji Domen .ru i .рф oraz ministerstwo rozwoju cyfrowego tłumaczą niepowodzenie problemami z „globalną infrastrukturą DNSSEC" (protokół zwiększający bezpieczeństwo systemu nazw domen). Kreml zapewnia, że i tym razem awaria nastąpiła z przyczyn technicznych i że nie stwierdzono „śladów ingerencji zewnętrznej”.

Eksperci zwracają jednak uwagę, że komunikatory nie działają w Rosji, a Telegram, który jest uważany za rosyjski, także za granicą. Może to wskazywać na atak hakerski.

Od rana rosyjscy użytkownicy skarżyli się na nieprawidłowe działanie komunikatora Telegram. Centrum Monitorowania i Kontroli Sieci Łączności Publicznej Rosji, należące do Roskomnadzoru, potwierdziło masową awarię komunikatora Telegram. Według Centrum użytkownicy z Moskwy, Kazania, Niżnego Nowogrodu, Wołgogradu, Samary i innych miast napotkali problemy z połączeniem.

Sieć komórkowa działa normalnie, ale WhatsApp, Viber i Zoom z problemami

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Nowy „Plus Minus”: 20 lat Polski w UE. Dobrze wyszło (tylko teraz nie wychodźmy!)
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane