Reklama

Biznes solidaryzuje się z mediami

Podatek od reklam to nie żadne uszczelniania systemu, zapłacą go przede wszystkim krajowi przedsiębiorcy. A to osłabi polskie media – ostrzegają eksperci.

Publikacja: 10.02.2021 14:23

Biznes solidaryzuje się z mediami

Foto: Fotorzepa, Jakub Mikulski

Premier Mateusz Morawiecki tłumaczy nowy pomysły daniny od reklam, m.in. koniecznością wyrównania szans firm krajowych w porównaniu do globalnych korporacji cyfrowych, czy solidarnością społeczną i koniecznością dołożenie się mediów do walki z pandemią. Eksperci zbijają argumenty rządu jeden po drugim.

Nowy podatek, nazywany składką solidarnościową, miałby objąć przychody z reklam w internecie, tradycyjnych mediach (w tym w prasie, telewizji, radio), kinach oraz na nośnikach zewnętrznych. Premier wyjaśniał, że to m.in. efekt zniecierpliwienia polskiego rządu trwającą wciąż od lat dyskusją (na forum UE czy OECD) nad tzw. podatkiem cyfrowym. Miałby on objąć tzw. gigantów cyfrowych (w tym kontekście wymieniane są takie firmy na Apple, Google, Facebook i Amazon) w taki sposób, by płacili podatki w tym państwie, w którym powstaje przychód. Ukróciłoby to praktykę transferu zysków do krajów, gdzie opodatkowanie jest bardzo niskie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Media
Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Media
„Rzeczpospolita” ze specjalnym dodatkiem z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego
Media
TVP w ogniu politycznych gier. Prognozuje aż 2 mld zł straty
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama