Aby możliwa była realizacja założeń internetowej strategii regulatora, Urząd Komunikacji Elektronicznej idzie na ustępstwa. Musi też poprawić zapisy porozumienia z Telekomunikacją Polską. Jeden z nich nie podoba się rynkowi i blokuje kolejne zmiany w cennikach TP.
– Nowa strategia UKE jest już praktycznie gotowa – mówi w rozmowie z „Rz” Anna Streżyńska, prezes urzędu. – Plan podporządkowuje wszystko jednemu celowi: w 2015 r. Internet dla każdego, kto będzie chciał go mieć. Ostatnio zaprosiliśmy do współtworzenia strategii operatorów zrzeszonych we wszystkich izbach. Liczymy, że pomoże to rozpocząć wspólne inwestycje światłowodowe operatorów. 3 listopada odbędzie się spotkanie robocze w tej sprawie – mówi Streżyńska.
Z realizacją założeń UKE wiąże się kilka istotnych zmian, które miały lub dopiero będą miały miejsce na polskim rynku telekomunikacyjnym: zarówno w segmencie komórkowym, jak stacjonarnym.
Największe sieci mobilne: Pol- komtel, Polska Telefonia Cyfrowa i Centertel, wystąpiły o zmiany w rezerwacji częstotliwości z zakresu 1800 i 900 MHz, tak aby mogły wykorzystywać je do dowolnych celów (nie tylko telefonii głosowej) i w dowolnej technologii. – Właściwie wszyscy operatorzy wystąpili potem o zmiany w rezerwacjach częstotliwości 900 i 1800 MHz. Otrzymały ją w tym roku już Polkomtel i PTC. Zdaje się, że czeka Orange – mówi Streżyńska.
Operatorzy dążą do zmian w rezerwacjach, bo interesuje ich technologia szybkiej transmisji danych, 4G. – To usługi przyszłości, o czym nasze dzieci wiedzą najlepiej. Operatorzy zaś wiedzą, że w tej sieci zarobią i oni, i ich partnerzy dostarczający np. treści – mówi szefowa UKE.