Jak sprzedawano TVN

Warunki największej transakcji na polskim rynku mediów ostatnich lat udało się dopiąć mimo sporu trzech klanów i załamania w światowej gospodarce

Publikacja: 20.12.2011 01:30

Aldona Wejchert ma coraz więcej do powiedzenia w ITI

Aldona Wejchert ma coraz więcej do powiedzenia w ITI

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Rynek zachodzi teraz w głowę, co zrobi z otrzymanymi ze sprzedaży swoich udziałów w TVN kilkuset milionami złotych Łukasz Wejchert, syn zmarłego Jana Wejcherta, założyciela ITI i grupy TVN, i jak będzie kierowała firmą za chwilę już główna właścicielka – Aldona Wejchert.

Znający Łukasza Wejcherta ludzie z mediowej branży podkreślają, że zawsze bardziej niż tworzeniem projektów internetowych interesował się nowymi technologiami. Możliwe, że kilkaset milionów złotych, jakie lada dzień dostanie od ITI za wycofanie się z grona udziałowców holdingu, zainwestuje w technologiczne rozwiązania zupełnie nowej generacji. Choć TVN i ITI oraz sam Łukasz zaprzeczają, wciąż możliwe jest też, że 38-letni, kształcony w najlepszych zachodnich szkołach menedżer nie będzie chciał się rozstać z rozwijanym przez lata Onetem. Gigantyczna wycena tej spółki (pięć lat temu TVN zapłacił ITI za Onet ponad miliard złotych, a od tego czasu portal rósł) wymagałaby jednak od niego zdobycia do takiej transakcji silnego finansowego partnera.

Drugą poważną konsekwencją gigantycznej i skomplikowanej transakcji będzie wysunięcie się na czoło ITI Aldony Wejchert. Założycielka Multikina, do tej pory rzadko występująca publicznie, po okresie, w którym sama chciała wycofać się z firmy, zmieniła zdanie. Jak planuje ją rozwijać? – Życie podsuwa nam różne opcje. Nie wiem, co będzie się działo za pięć lat. Ale wierzę, że firma rozwija się tylko wtedy, gdy wszyscy jej udziałowcy mają wspólny cel – mówi.

Wspólny cel, czyli transakcje z Francuzami w kształcie akceptowalnym zarówno przez rodzinę Wejchertów, jak i Walterów oraz Valsangiacomo, udało się osiągnąć dzięki wyjątkowo, zdaniem naszych rozmówców, ugodowej pozycji grupy Canal+. Nie dość, że dała ITI 120 mln euro zaliczki na spłacenie części zobowiązań wobec ustępujących z firmy dzieci Jana Wejcherta, to jeszcze zaoferowała wyjątkowo korzystną cenę za przejmowany pośrednio pakiet TVN.

Jeden z największych koncernów mediowo-telekomunikacyjnych świata Vivendi (jego przychody w 2010 roku sięgnęły 28,7 mld dol., zatrudnia 51,3 tys. ludzi), który stoi za grupą Canal+, stoczył jednak o TVN bój z amerykańskim TimeWarnerem, co mogło spotęgować jego determinację.

Dla Vivendi szansa na konsolidowanie rynku platform cyfrowych w Polsce i próbę stworzenia przeciwwagi dla Cyfrowego Polsatu Zygmunta Solorza-Żaka przy obecnym rozkładzie sił mogła zdarzyć się tylko raz.

Największymi przegranymi transakcji, która zadowoliła wszystkich udziałowców ITI, są mniejszościowi udziałowcy TVN. Przejęcie kontroli w spółce przez Canal+ odsunęło się w czasie o kilka lat i nie wiadomo, czy do niego dojdzie. Wraz z nim maleje szansa na premię podczas skupu akcji .

Rynek zachodzi teraz w głowę, co zrobi z otrzymanymi ze sprzedaży swoich udziałów w TVN kilkuset milionami złotych Łukasz Wejchert, syn zmarłego Jana Wejcherta, założyciela ITI i grupy TVN, i jak będzie kierowała firmą za chwilę już główna właścicielka – Aldona Wejchert.

Znający Łukasza Wejcherta ludzie z mediowej branży podkreślają, że zawsze bardziej niż tworzeniem projektów internetowych interesował się nowymi technologiami. Możliwe, że kilkaset milionów złotych, jakie lada dzień dostanie od ITI za wycofanie się z grona udziałowców holdingu, zainwestuje w technologiczne rozwiązania zupełnie nowej generacji. Choć TVN i ITI oraz sam Łukasz zaprzeczają, wciąż możliwe jest też, że 38-letni, kształcony w najlepszych zachodnich szkołach menedżer nie będzie chciał się rozstać z rozwijanym przez lata Onetem. Gigantyczna wycena tej spółki (pięć lat temu TVN zapłacił ITI za Onet ponad miliard złotych, a od tego czasu portal rósł) wymagałaby jednak od niego zdobycia do takiej transakcji silnego finansowego partnera.

Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Media
Wolność słowa dla ludzi, nie dla sztucznej inteligencji
Media
Właściciel TVN dzieli się na dwie części. Co z polską telewizją?
Media
„Życie Warszawy” powraca! Nowy serwis informacyjny dla mieszkańców stolicy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Media
Dzieci w szponach reklamy. Zobacz, co warto wiedzieć