Reklama

ACTA przepadła w Parlamencie Europejskim

Kontrowersyjny dokument, który w założeniu miał prowadzić do ograniczenia obrotu nielegalnymi, podrabianymi towarami, to pierwsza międzynarodowa umowa handlowa, która przepadła w Brukseli

Publikacja: 04.07.2012 14:16

Przeciwników ACTA nie łączy wiele: do zwalczania tej umowy wzywają zarówno anarchiści, jak i ks. Nat

Przeciwników ACTA nie łączy wiele: do zwalczania tej umowy wzywają zarówno anarchiści, jak i ks. Natanek

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

ACTA wzbudziła wiele kontrowersji w całej Europie, obawiano się, że może posłużyć, jako narzędzie do inwigilowania internautów i dać możliwość gromadzenia informacji o tym, co robią w sieci. Społeczny sprzeciw wobec międzynarodowej umowy przełożył się na manifestacje w wielu krajach. Do PE wysłano kilka petycji przeciwko ACTA, w tym jedna podpisana przez ponad 2,8 miliona Europejczyków.

Zdaniem Davida Martina, brytyjskiego deputowanego, który był odpowiedzialny w PE za prace nad ACTA, umowa zawiera wiele niejednoznacznych zapisów, które mogą być rozmaicie interpretowane. - Kiedy idziesz za głosem zwykłych ludzi, mówią, że jesteś populistą, a kiedy ulegasz lobby przemysłowemu, mówią, że zachowujesz się odpowiedzialnie – krytykował Martin zapisy dokumentu.

PE nie był jednak w sprawie ACTA jednogłośny – cześć posłów z grupy EPP i ECR wstrzymała się od głosu. Christofer Fjellner z Europejskiej Partii Ludowej nawoływał, by odłożyć głosowanie do czasu rozstrzygnięcia przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości, czy ACTA jest zgodna z prawem europejskim.

- Czekamy teraz na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i apelujemy do Parlamentu Europejskiego, aby uczynił egzekwowanie praw własności intelektualnej priorytetem naszej polityki w obszarze handlu zagranicznego - skomentowała wyniki głosowania szefowa Światowego Stowarzyszenia Firm Fonograficznych (IFPI), Frances Moore.

Za założeniami dokumentu do końca opowiadały się także organizacje zrzeszające twórców.

Reklama
Reklama

- ACTA to ważne narzędzie promocji europejskich miejsc pracy i własności intelektualnej. Niestety porozumienie miało zły start w Parlamencie Europejskim i jego rzeczywiste i ważne zalety nie przetrwały – komentuje Anne Bergman-Tahon, dyrektor Federacji Europejskich Wydawców (FEP), członek koalicji ponad 130 organizacji popierających ACTA.

Przeciwko, także w Polsce, opowiadało się wiele organizacji pozarządowych. - Dzisiejsze zwycięstwo w wojnie z ACTA daje nadzieję na bardziej otwarty sposób prowadzenia polityki. Osłabia pozycję lobbystów działających na rzecz interesów przemysłu rozrywkowego, a przede wszystkim  dowodzi, że głos obywateli może być usłyszany także w Brukseli i może realnie wpłynąć na politykę międzynarodową w kluczowych dla nas sprawach - ocenia Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon, która od początku zwalczała założenia zawarte w ACTA.

Porozumienie ACTA było negocjowane przez Komisję Europejską w imieniu państw członkowskich UE a także przez Stany Zjednoczone, Australię, Kanadę, Japonię, Meksyk, Maroko, Nową Zelandię, Singapur, Koreę Południową oraz Szwajcarię.

Dzisiejszy wynik głosowania oznacza, że umowa nie zacznie obowiązywać w żadnym z państw unijnych.

ACTA wzbudziła wiele kontrowersji w całej Europie, obawiano się, że może posłużyć, jako narzędzie do inwigilowania internautów i dać możliwość gromadzenia informacji o tym, co robią w sieci. Społeczny sprzeciw wobec międzynarodowej umowy przełożył się na manifestacje w wielu krajach. Do PE wysłano kilka petycji przeciwko ACTA, w tym jedna podpisana przez ponad 2,8 miliona Europejczyków.

Zdaniem Davida Martina, brytyjskiego deputowanego, który był odpowiedzialny w PE za prace nad ACTA, umowa zawiera wiele niejednoznacznych zapisów, które mogą być rozmaicie interpretowane. - Kiedy idziesz za głosem zwykłych ludzi, mówią, że jesteś populistą, a kiedy ulegasz lobby przemysłowemu, mówią, że zachowujesz się odpowiedzialnie – krytykował Martin zapisy dokumentu.

Reklama
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Media
„Rzeczpospolita” ze specjalnym dodatkiem z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego
Media
TVP w ogniu politycznych gier. Prognozuje aż 2 mld zł straty
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Reklama
Reklama