Reklama
Rozwiń

Słabe prognozy dla reklamowego rynku w 2013 r.

Giełdowi analitycy są podzieleni w sprawie możliwego obrotu spraw na rynku reklamy w 2013 r. Najbardziej optymistyczne prognozy zakładają poprawę w jego drugiej połowie

Publikacja: 16.08.2012 01:59

Słabe prognozy dla reklamowego rynku w 2013 r.

Foto: Fotorzepa, Marek Obremski Marek Obremski Marek Obremski

Prognozy dotyczące przyszłorocznej dynamiki rynku reklamy wahają się od -3 proc. do 3 proc. na plusie (patrz: wykres). Szacunki na ten rok są gorsze, bo bez wyjątku zakładają, że rynek się skurczy. – Myślę, że po tym, co ogłosiły Agora i TVN, w tym roku należy się spodziewać wysokiego jednocyfrowego spadku całego rynku reklamy – czyli o 6–9 proc. Bardzo trudno w takiej sytuacji prognozować sytuację w przyszłym. Więcej będzie można powiedzieć około października, gdy już ruszy jesienny sezon w telewizji, ale wstępnie można mówić o przyszłorocznej dynamice na poziomie zera lub o niewielkim wzroście – mówi Łukasz Wachełko, analityk DB Securities.

Według Andrzeja Knigawki, szefa analityków w ING Securities, rynek reklamy zacznie się powoli odbudowywać dopiero w drugim półroczu przyszłego roku. – W tym roku zakładamy 3-proc. spadek na całym rynku, ale w przyszłym już wzrost o 3 proc. – uważa. Jak dodaje, dużo będzie jednak zależało od sekwencji dynamiki wzrostu. – Zakładamy, że wzrost nastąpi głównie w II połowie roku. Inaczej sytuacja by wyglądała, gdy całorocznie dynamika byłaby ta sama, ale w drugiej połowie roku, która jest kluczowa na rynku, wszystko by wyhamowało. Jeśli sprawdzi się ten drugi scenariusz, 3-proc. wzrost rynku reklamy będzie zbyt optymistycznym założeniem. Wydaje mi się jednak, że największy kryzys będziemy mieć na przełomie roku – mówi.

Lepszej sytuacji w II półroczu spodziewa się też Piotr Grzybowski z DI BRE. – Początek roku będzie słaby, a lekka odbudowa rynku to perspektywa drugiego półrocza. Pytanie, w jakiej kondycji mediowe spółki przetrwają do tego czasu – zauważa.

Zarówno TVN, jak i Agora już zapowiedziały cięcia kosztów (w Agorze będzie się to wiązało ze zwolnieniem nawet 250 osób, w TVN: m.in. z cięciem wydatków  programowych).

Piotr Janik, szef działu analiz KBC Securities, tłumaczy zakładany wzrost rynku reklamy w 2013 r. założeniami dla rynku telewizji (prognozuje jego wzrost o 2,5 proc. w 2013 r.). Przypomina, że kiedy rynek reklamy telewizyjnej w 2009 r. stracił 6,4 proc., rok później zyskał prawie 8 proc. – Zakładamy powtórkę tego, co działo się trzy lata temu, jednak z nieco mniejszą skalą odbicia w roku odreagowania. Wartość rynku reklamy telewizyjnej w 2013 r. będzie nadal poniżej wartości z 2010 r. Obecnie nie ma podstaw, aby oczekiwać braku wzrostu rynku reklamy telewizyjnej w 2013 r., a – co za tym idzie – nie oczekiwać odbicia całego rynku reklamy w nadchodzącym roku – mówi.

Reklama
Reklama

Mieszane uczucia mają szefowie domów mediowych. – Trudno dziś podać liczby, można pytać o nastroje, a one są bardzo słabe i nie zapowiadają w przyszłym roku poprawy sytuacji – mówi Piotr Bieńko, prezes domu Codemedia.

Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama