Rz: Kanał TLC ruszył w Polsce w HD. Zamierzacie wprowadzać w tym standardzie kolejne?
K.K.:
Polski rynek, jeżeli chodzi o HD, jest jednym z najlepiej rozwiniętych rynków europejskich. Dlatego dla nas jest pierwszym, na którym w tak dużym stopniu wchodzimy w HD i prowadzimy tzw. simulcasty (równoległe nadawanie stacji w standardowej rozdzielczości i wysokiej rozdzielczości czyli HD, od „high definition" – red.). To na pewno będzie częścią naszej strategii na ten rok. Nie sądzę, żeby ten proces zakończył się w tym roku, pewnie będzie trwał jeszcze w przyszłym. Na razie w HD nadajemy kanały Discovery i TLC. Naszym nowym dzieckiem na polskim rynku jest ID, który wystartował niespełna rok temu w nowej, odmienionej formie, ale ma dobrą dynamikę wzrostu.
Co z 3D w Polsce? Discovery ma taki kanał, ale wciąż tylko w USA.
3D okazuje się być technologią może nie do końca telewizyjną. My mamy treści w 3D i w każdej chwili moglibyśmy je zacząć udostępniać, ale nie mamy planów uruchomienia tu takiego kanału. Nie wydaje nam się, by na rynku było aż takie zainteresowanie tą technologią i aż taka jej potrzeba, jaka jest widoczna w USA. Natomiast treści w 3D w Europie także są przez nas dystrybuowane, np. w Wielkiej Brytanii.