Reklama
Rozwiń
Reklama

Rusza dyskusja na temat tzw. dywidendy cyfrowej

W najbliższych dniach Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpisze konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania częstotliwości, jakie zostaną zwolnione po całkowitym przejściu Polski na naziemne nadawanie cyfrowe telewizyjne

Publikacja: 22.04.2013 15:09

Rusza dyskusja na temat tzw. dywidendy cyfrowej

Foto: materiały prasowe

- Planujemy ogłosić takie konsultacje niebawem, najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu. Po wyłączeniu analogowego nadawania pozostanie do zagospodarowania tzw. dywidenda cyfrowa i chcemy zapytać rynek, w jaki sposób najlepiej byłoby te zasoby wykorzystać. Chcemy by uczestnicy rynku wypowiedzieli się czy np. wola by trafiły one na szerokopasmowy Internet czy też na kolejne kanały telewizyjne – mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE.

Branża mediowo-telekomunikacyjna jest w tej sprawie podzielona. Nadawcy oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowanie opowiadają się za przeznaczeniem uzyskanych po odłączeniu analogowej telewizji częstotliwości na dodatkowe, być może tym razem płatne, kanały naziemnej telewizji cyfrowej.

– Rodzi się pomysł, by bazując na neutralności technologicznej i usługowej dopuścić pewną dowolność w użytkowania tego pasma – by to operatorzy ostatecznie decydowali, jak go użyć –mówi Witold Graboś, wiceprzewodniczący KRRiT.

Gdyby w dyskusji, która toczy się nie tylko w Polsce, ale i na międzynarodowym rynku, wygrała koncepcja przeznaczenia dodatkowych częstotliwości na technologie szerokopasmowe, rynek telewizji naziemnej zostałby zamknięty. To z kolei nie podoba się nadawcom, którzy chcieliby dostać dodatkowe częstotliwości i rozwijać naziemną ofertę o nowe kanały w wysokiej rozdzielczości (HD).

- Na Światowej Konferencji Radiokomunikacyjnej (WRC) w ubiegłym roku pojawił się pomysł, by wspominane częstotliwości przeznaczyć na usługi telekomunikacyjne. Dyskusja na ten temat będzie trwała do 2015 roku. Problem w tym, że Polska jest w regionie wraz z Afryką, której zależy na rozwijaniu usług telekomunikacyjnych. Dla nas zwycięstwo takiego scenariusza oznaczałoby zamknięcie rynku mediów – mówił Witold Graboś.

Reklama
Reklama

W Niemczech brak planów rozwijania naziemnej telewizji cyfrowej doprowadził do tego, że RTL Deutschland ogłosił, iż z końcem 2014 roku wycofa swoje stacje z oferty naziemnej telewizji (ma je tam cztery: RTL, RTL2, Super RTL i VOX).

Naziemna telewizja cyfrowa całkowicie zastąpi w Polsce analogową 23 lipca tego roku. KRRiT wybiera teraz cztery nowe kanały, które mają uzupełnić cyfrową ofertę. Jak podała dzisiaj, decyzja w tej sprawie ma być znana najwcześniej na przełomie maja i czerwca.

- Planujemy ogłosić takie konsultacje niebawem, najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu. Po wyłączeniu analogowego nadawania pozostanie do zagospodarowania tzw. dywidenda cyfrowa i chcemy zapytać rynek, w jaki sposób najlepiej byłoby te zasoby wykorzystać. Chcemy by uczestnicy rynku wypowiedzieli się czy np. wola by trafiły one na szerokopasmowy Internet czy też na kolejne kanały telewizyjne – mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE.

Branża mediowo-telekomunikacyjna jest w tej sprawie podzielona. Nadawcy oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowanie opowiadają się za przeznaczeniem uzyskanych po odłączeniu analogowej telewizji częstotliwości na dodatkowe, być może tym razem płatne, kanały naziemnej telewizji cyfrowej.

Reklama
Media
Mroczna strona internetu. Darknet rośnie w siłę
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Media
Media lokalne wobec algorytmów i fake newsów
Media
Spotify zaskakuje wynikami. Zysk operacyjny wyższy niż przewidywano
Media
Pełny dostęp do wiedzy, analiz i prognoz rynkowych tylko z „Parkietem”
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Media
Już nie telewizja jest najważniejszym nośnikiem reklam dla sklepów. Duża zmiana
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama