Wydawany od 46 lat "National Journal" nie przestanie jednak istnieć i nadal będzie zajmować się za pośrednictwem internetu politycznym życiem stolicy w USA. "Życie w Waszyngtonie toczy się dziś zbyt szybko jak na tygodnik. Najlepsze czasy dla magazynów drukowanych i tygodników bezpowrotnie minęły" – uzasadnił Bradley decyzję spółki. Od dwóch lat "National Journal" nie był już dostępny w kioskach, rozprowadzano go na zasadzie subskrypcji-członkostwa.

Jedną z przyczyn kryzysu drukowanego wydania "National Journal" było pojawienie się portali internetowych śledzących na bieżąco prace amerykańskiego rządu i Kongresu z "Politico" na czele. ("Politico" od 2013 roku ukazuje się także drukiem). Nowa, przebudowana strona internetowa "National Journal" ma ruszyć już we wrześniu wraz z kolejnymi działami, poświęconymi między innymi zmianom demograficznym w USA oraz analizami wyścigów wyborczych o różne stanowiska.

Bradley zapewnił także o pomocy dla pracowników przy zmianie sposobu pracy, sugerował także zwolnienia wśród personelu.

Podobną drogą podążają także inne wydawnictwa poświęcone analizom politycznym. Np. liberalny magazyn "The New Republic" ograniczył o połowę częstotliwość wydań dukowanych (z 20 do 10 rocznie) przestawiając się na inwestycje w media cyfrowe. Atlantic Media jest właścicielem innych publikacji zarówno drukowanych jak i wyłącznie cyfrowych: "The Atlantic", Quartz, "Defense One" i "The Wire".

Tomasz Deptuła (Nowy Jork)