Wnioski o dofinansowanie firmy mogą składać od 1 czerwca do 16 sierpnia, a wartość projektów musi się mieścić w przedziale od 500 tys. zł do 20 mln zł. Pieniądze dostępne w ramach nowego programu mogą zostać wykorzystane na opracowanie i rozwój technologii, takich jak budowa silników grafiki, mapowanie rzeczywistych obrazów, modelowanie 3D na potrzeby światów wirtualnych czy wykorzystanie w grach sztucznej inteligencji.

Program Narodowego Centrum Badań i Rozwoju powstał na wniosek Porozumienia Polskie Gry, reprezentowanego przez CD Projekt. Sygnatariuszami porozumienia są także Techland, CI Games, Artifex Mundi, Vivid Games, 11 bit studios, Bloober Team, The Farm 51 oraz Fuero Games. Warto zauważyć, że wspomniane już 80 mln zł to budżet przewidziany na pierwszy konkurs. Całościowa kwota programu może być znacząco wyższa. Mówi się nawet o wartości około 500 mln zł.

Zdaniem analityków największymi beneficjantami dofinansowania będą duże studia, jak CD Projekt czy CI Games. W czwartek kurs akcji tej pierwszej spółki lekko rósł. Z projektów uchwał na jej walne zgromadzenie zwołane na 24 maja wynika, że chce ona przeznaczyć do 250 mln zł na skup akcji własnych. Mają być skupowane w celu umorzenia. – Przekazanie wypracowanego zysku na poczet skupu akcji własnych stanowić może korzystny sposób dystrybucji, pozwalając jednocześnie na optymalizacje struktury kapitału – uzasadnia zarząd. Akcjonariusze CD Projektu będą również decydować w sprawie ustanowienia programu motywacyjnego na lata 2016–2021 r.

Z kolei drugi program ogłoszony w czwartek przez NCBiR przeznaczony jest na wsparcie prac badawczych i rozwojowych w przemyśle stalowym. Jego budżet to 120 mln zł. Nabór wniosków rozpocznie się 1 czerwca i potrwa do 15 września. O dofinansowanie będą mogły starać się firmy lub konsorcja, które przedstawią projekty o wartości od 2 mln do 30 mln zł. Rząd podkreśla, że programy sektorowe NCBiR mają sprzyjać reindustrializacji i wzmacniać potencjał przedsiębiorców w kluczowych dla gospodarki branżach.

Polski rynek gier na razie stanowi nikły odsetek branży w ujęciu globalnym, ale jego wartość rośnie i obecnie przekracza poziom 430 mln dol. Adam Kiciński, szef CD Projektu, podkreśla, że krajowi producenci gier są świetnymi ambasadorami polskiego, innowacyjnego eksportu. Zaznacza przy tym, że dzięki wsparciu z nowego programu firmy będą mogły śmielej eksperymentować, wymyślać jeszcze bardziej innowacyjne rozwiązania i tym samym doganiać światową czołówkę. Według firmy badawczej Newzoo globalna wartość rynku gier na koniec tego roku wzrośnie do 99,6 mld dol. Obecnie największym graczem są Chiny, a tuż za nimi USA.