Trudne pytania Matejki. Wielka wystawa w Krakowie

Muzeum Narodowe w Krakowie prezentuje największą wystawę Roku Matejki, liczącą ponad 300 obiektów, m.in. obrazów, szkiców, dokumentów.

Publikacja: 04.07.2023 03:00

„Rejtan”, dziś symbol patriotyzmu, kiedyś krytykowany m.in. przez J.I. Kraszewskiego za rozdzieranie

„Rejtan”, dziś symbol patriotyzmu, kiedyś krytykowany m.in. przez J.I. Kraszewskiego za rozdzieranie narodowych ran

Foto: Muzeum Narodowe w Krakowie

Muzeum Narodowe w Krakowie, które było inicjatorem Roku Matejki z okazji 185. rocznicy jego urodzin, 130. rocznicy śmierci oraz 125. rocznicy powołania pierwszego muzeum biograficznego (Dom Jana Matejki w Krakowie), zaprasza na wystawę „Matejko. Malarz i historia”. Przedstawia ona artystę jako interpretatora polskich dziejów, kształtującym do dziś naszą wyobraźnię, i wybitnego europejskiego malarza historycznego.

Reakcja na Skargę

Nie chodzi jednak o to, żeby traktować go jako postać pomnikową, choć niewątpliwie miał poczucie misji i był wizjonerem, gdy – jak mówi kurator Michał Haake – opowiadał historię pędzlem.

Twórcom pokazu zależy na tym, żebyśmy wyszli poza schematy i przemyśleli sztukę Matejki na nowo. I udaje im się ożywić zainteresowanie poprzez dynamiczny układ ekspozycji, w którym chronologię zastępuje stawianie problemowych pytań. Rzeczpospolita, ale czyja? Europa Środkowo-Wschodnia, czyli gdzie? Cywilizacja, ale jaka?

W centrum umieszczono dwa potężne płótna historyczne, przywiezione z Zamku Królewskiego w Warszawie: „Kazanie Skargi” (1864) i „Rejtan. Upadek Polski” (1866), przełomowe dzieła w malarstwie polskim, w których Matejko pytał o przyczyny upadku. A zarazem obrazy, które dały początek jego europejskiej sławie. „Kazanie Skargi” zdobyło w 1865 r. na dorocznym Salonie w Paryżu złoty medal. „Rejtan” dwa lata później na Wystawie Powszechnej w Paryżu także uzyskał złoty medal.

Może się wydawać, że dzieła te znamy świetnie. Ale czy na pewno? „Kazanie Skargi” odsyła nas do „Kazań sejmowych” XVI-wiecznego, kaznodziei na dworze Zygmunta III Wazy, w których jezuita przestrzegał przed destabilizacją państwa przez wolne elekcje, niezgodę domową i bratobójcze walki. Kompozycja Matejki prowadzi do wielu spornych interpretacji. Kto słucha natchnionego kaznodziei, a kto pozostaje obojętny?

Czytaj więcej

Rekordowy Matejko

Czy ci, którzy jak Zygmunt III, mają zamknięte oczy, są zasłuchani czy znużeni? Czy uważnym słuchaczem jest raczej kanclerz wielki koronny Jan Zamoyski, który intrygował przeciw Zygmuntowi III, marząc o koronie dla siebie? Czy stojący w centrum marszałek wielki koronny Mikołaj Zebrzydowski, który przystanie do rokoszan przeciw Zygmuntowi III?

Kolejne generacje badaczy spierają się również o to, do którego fragmentu kazań Matejko bezpośrednio się odnosił.

Zagadką pozostaje, co oznacza rzucona rękawica u stop Zebrzydowskiego. Kto ją rzucił? Twórcy wystawy sugerują, że to sam Matejko rzucił ją rodakom, żeby mieli odwagę mierzyć się z własną historią.

Wyrok na Matejce

O tym, że bywa to trudne, świadczyło przyjęcie „Rejtana”. Obraz pokazujący dramatyczną chwilę przed ratyfikowaniem przez Sejm traktatu rozbiorowego w 1773 r., choć dziś jest odczytywany jednoznacznie jako protest w obronie ojczyzny, w XIX wieku wywołał burzę i podzielił polską opinię publiczną. Wielu krytykom nie podobało się, że artysta „rozdziera rany” i oskarża elity o zdradę ojczyzny. Józef Ignacy Kraszewski pisał wręcz, że Matejko obraził w nim uczucia narodowe. W odpowiedzi na zarzuty artysta namalował wówczas „Wyrok na Matejkę” (1867). Na obrazie tym przedstawił się jako skazańca pod średniowiecznym pręgierzem.

Między „Kazaniem Skargi” a „Rejtanem” na wystawie umieszczono „Stańczyka”, którego 24-letni Matejko namalował w 1861 r. po powrocie do Krakowa z Monachium, gdzie kontynuował artystyczne studia. Błaznowi Zygmunta Starego, uważanego za mędrca zatroskanego o los Polski, Matejko nadał własne rysy. Portret ten to artystyczny manifest. Daje w nim do zrozumienia, że jego misją jest malarstwo historyczne, budzenie sumień i nadziei na odzyskanie wolności.

Jest tu także berło jako znak panowania w sztuce ofiarowane artyście przez radę miasta Krakowa w 1878 r. po ukończeniu „Bitwy od Grunwaldem”.

Czytaj więcej

Maria, nieznana siostra Jana Matejki

Matejkę niejednokrotnie za życia honorowano jako mistrza nad mistrzami. W MNK można zobaczyć całą kolekcje medali, przyznanych mu za różne dzieła. Przez 20 lat sprawował funkcję dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie, a jego uczniami byli m.in. Jacek Malczewski, Stanisław Wyspiański Józef Mehoffer, Maurycy Gottlieb, Włodzimierz Tetmajer. Wysoko ceniono go w Europie. Miał wystawy w Wiedniu, Paryżu, Rzymie. A liczne towarzystwa artystyczne i naukowe przyjmowały go w poczet swych członków.

Na krakowskiej wystawie są także dwa bardzo ważne cykle. „Dzieje cywilizacji w Polsce” z lat 1888/1889 z malarskimi szkicami najważniejszych wydarzeń – od czasów piastowskich, przez szczytowy punkt rozkwitu w XVI w. do końca I Rzeczypospolitej i „Dzieje cywilizacji ludzkości” (1883–1884) z rysunkowymi szkicami na temat rozwoju sztuki i nauki – do malarskiej dekoracji Politechniki Lwowskiej.

Oba pozwalają spojrzeć znacznie głębiej w historiozofię Matejki.

Twórcom krakowskiej wystawy udało się pokazać Matejkę jako artystę, którego pytania o przeszłość pomagają ocenić rozwój wydarzeń w przyszłości i nie tracą aktualności współcześnie w świecie pełnym konfliktów.

Muzeum Narodowe w Krakowie, które było inicjatorem Roku Matejki z okazji 185. rocznicy jego urodzin, 130. rocznicy śmierci oraz 125. rocznicy powołania pierwszego muzeum biograficznego (Dom Jana Matejki w Krakowie), zaprasza na wystawę „Matejko. Malarz i historia”. Przedstawia ona artystę jako interpretatora polskich dziejów, kształtującym do dziś naszą wyobraźnię, i wybitnego europejskiego malarza historycznego.

Reakcja na Skargę

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Malarstwo
Jego krzyż szokował. Caspar David Friedrich, drugi niemiecki malarz po Dürerze
Malarstwo
Wielka retrospektywa Roya Lichtensteina. Dzieła z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem
Malarstwo
„Polski” Vincent van Gogh i plany przebadania następnych dzieł z kolekcji Porczyńskich
Malarstwo
Jan Matejko, jakiego nie znamy, na Zamku Królewskim w Warszawie
Malarstwo
Wilhelm Sasnal w Amsterdamie i szalony świat Roberta Walsera