Reklama
Rozwiń
Reklama

Korespondencja Szymborskiej i Herberta niewiele mówi o życiu

Po korespondencji laureatki literackiej Nagrody Nobla z jednym z najwybitniejszych poetów spodziewać można się wiele. Trzeba jednak zadowolić się tylko efektownym bibelocikiem.

Aktualizacja: 19.04.2018 18:18 Publikacja: 19.04.2018 17:45

Wisława Szymborska Zbigniew Herbert Jacyś złośliwi bogowie... wydawnictwo a5, 2018

Wisława Szymborska Zbigniew Herbert Jacyś złośliwi bogowie... wydawnictwo a5, 2018

Na tom listów obojga „Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie” składa się 91 listów wysłanych w ciągu 41 lat i na pewno – jak pokazuje wymiana liścików – niektóre zaginęły.

Korespondencja rozpoczyna się listem napisanym 24 listopada 1955 roku przez Wisławę Szymborską. W tym inauguracyjnym, z nagłówkiem „Szanowny Kolego” zwróciła się z postulatem: „Prosimy Was: przyślijcie Błońskiemu kilkanaście swoich utworów” w celu opublikowania ich na łamach „Życia Literackiego”, którego dział poezji prowadziła. Ta forma ówcześnie lansowanej propagandowej formy „wy”, szybko ustąpiła miejsca serdeczniejszym nagłówkom, w których zrazu przodował on. W apogeum w roku 1961 pisał: „Jezioro Łabędzie mych dzikich snów, Kolumno i Różo mej tęsknoty”, „Wisła, Ty moje Życie, ty moje tiu tiu tiu Ty moje małe rączki”, na co poetka ripostowała: „Tamaryszku, błagam, nie szalej!”. Jej „schnięcie” bez niego było bardziej wyważone, no i w końcu – osiągnęli równowagę.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Literatura
Złota Era VHS: kiedy każdy film był wydarzeniem, a van Damme Bogiem
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Literatura
Sokół wydaje powieść „Wesołych Świąt”. Debiut rapera
Literatura
Marek Krajewski: Historia opętań zaczęła się od „Egzorcysty”
Literatura
Marek Krajewski: Historia pewnego demona. Zaczęło się od „Egzorcysty"
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Literatura
Powieść o kobiecie, która ma siłę duszy. Czy Tóibín ma szansę na Nobla?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama