Reklama

Długa historia pewnej znajomości

"Zatracenie się w Schulzu" to napisane ze znawstwem historyka i temperamentem reportera dzieje zauroczenia drohobyckim artystą

Publikacja: 04.01.2010 18:00

"Zatracenie się w Schulzu"

"Zatracenie się w Schulzu"

Foto: materiały prasowe

Krzysztof Miklaszewski jako aktor słynnego Cricot 2 Tadeusza Kantora miał okazję natknąć się wielokrotnie na ułamki Schulzowskiego zwierciadła. Pierwszym widocznym śladem tej fascynacji była praca magisterska na UJ. Potem były liczne artykuły prasowe, recenzje teatralne i filmowe.

"Zatracenie…" nie rości sobie prawa do bycia kolejną biografią Schulza. Największym walorem tej książki jest spojrzenie na twórcę "Sklepów cynamonowych" poprzez anegdotę. Odnotowanie spotkań z ludźmi, którzy go znali, pamiętali i cenili.

Miklaszewski pisze o tym z dużą swadą. Wspominając o Kantorze, którego "Umarła klasa" jest w zgodnej opinii wielkim hołdem złożonym drohobyckiemu artyście, autor książki dodaje, że u Kantora zauroczenie Schulzem przeplatało się z zazdrością. Zwłaszcza gdy na wielkiej wystawie plastycznej w Tel Awiwie obok prac Kantora znalazło się kilka rysunków Schulza i to one przyciągnęły uwagę telewizyjnego reportera.

Śledząc Schulzowskie "życie po życiu", Miklaszewski dociera do interesujących rozmówców. Dzięki spotkaniu z Ellą Schulz-Podstolską, siostrzenicą pisarza, poznajemy atmosferę domu artysty.

Najsmakowitsze wyznanie pochodzi od Lydii Burstin z Londynu. To właśnie ona mogła być prototypem słynnej Bianki. Opowiada, jak wraz z siostrą często pozowała Schulzowi do rysunków. Bruno ubierał je w szerokie i krótkie suknie, w których dobrze prezentowały się nogi. Leżał u ich stóp i nawet chciał, by Lydia go kopała. Ona robiła to, ale… bardzo delikatnie. "Nie wiedziałam wtedy, że to masochizm" – tłumaczyła po latach.

Reklama
Reklama

[i]Krzysztof Miklaszewski

Zatracenie się w Schulzu"

PIW, Warszawa 2009 [/i]

Literatura
„Lewandowski. Prawdziwy”. Szokująco wspaniała biografia
Literatura
Tajemnica tajemnic współpracy Soni Dragi z Danem Brownem i „Kodu da Vinci" w Polsce
Literatura
Musk, padlinożercy i pariasi. Wykład noblowski Krasznahorkaia o nadziei i buncie
Literatura
„Męska rzecz", czyli książkowy hit nie tylko dla facetów i twardzieli
Literatura
Azja w polskich księgarniach: boom, stereotypy i „comfort books”
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama