Pan Wyrazisty, bohater nowej książki, ma niesamowity talent – na wszystkich zdjęciach wygląda perfekcyjnie – czytamy na stronie noblistki. Jego twarz jest na tyle charakterystyczna, że zapada w pamięć nawet zwykłym przechodniom. Udało mu się wystąpić w reklamie produktu, który dzięki aparycji głównego bohatera spotu został ogłoszony wielkim sukcesem. Pochwalne opinie są podwaliną wysokiej oceny Pana Wyrazistego. Dlatego kupuje smartfon, z upodobaniem pstryka tysiące selfie i wysyła je w świat.
Wtedy staje się jednak coś strasznego. Pewnego dnia staje przed lustrem i… nie wierzy własnym oczom – rozmywa się. Rysy jego pięknej twarzy zacierają się. Na każdym kolejnym zdjęciu blednie jego wyrazistość.
Czytaj więcej
Powieść "Empuzjon" Olgi Tokarczuk, która ukazała się 1 czerwca, do końca 2022 roku rozeszła się w...
„Być może za Panem Wyrazistym stoi refleksja szersza, społeczna, że czasy, w których żyjemy, są dosyć trudne” – mówiła noblistka podczas spotkania autorskiego we wrocławskiej galerii OP ENHEIM. - Nie powiedziałabym, że gorsze czy lepsze, ale trudne. Niewiele posiadamy i mamy niewielki wpływ na świat. Świat został podzielony i to bardzo niesprawiedliwie. Jednostka ma mały wpływ na zmianę czegokolwiek „Jedynym dobrem, jakie mamy, jesteśmy my sami – nasze ja, nasza tożsamość. Żyjemy w czasach wojen tożsamościowych - stwierdziła.
Olga Tokarczuk zaznaczyła, że przywiązujemy wielką, neurotyczną wagę do własnej prezencji. Stąd między innymi wziął się pomysł na tematykę opowiadania.
