„Wchodzi koń do baru". Czym się kończy pokusa zaglądania w cudze piekło

„Wchodzi koń do baru" to powieść o tragicznym komediancie, za którą Dawid Grosman dostał Bookera.

Publikacja: 31.07.2017 18:12

„Wchodzi koń do baru". Czym się kończy pokusa zaglądania w cudze piekło

Foto: materiały prasowe

Podobno dobry występ stand-up comedy powinien być bolesny. Zarówno dla komika, jak i widzów. Ból ma wynikać z prawdziwości. Stand-uper z masochistyczną przyjemnością obnaża się przed widzami, a ci w jego słabościach powinni dostrzec odbicie własnych niedoskonałości.

„Wchodzi koń do baru" Dawida Grosmana to powieść, która stanowi zapis takiego bolesnego występu. Ukazała się w polskim przekładzie już dobrych kilka miesięcy temu, ale warto o niej przypomnieć, bo właśnie przyniosła Grosmanowi najbardziej prestiżową nagrodę w karierze – Man Booker Prize dla najlepszej książki zagranicznej przetłumaczonej na angielski w ostatnim roku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Literatura
Marcel Moss o swoich pisarskich tajemnicach. Prawie wszystkich...
Literatura
„Bałtyk", czyli kogo „obsmarował" w „Czarodziejskiej Górze" Tomasz Mann
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama